Twoja droga...

Nifek

Rodzaju 1,30

Wszystkim zaś dzikim zwierzętom i wszelkiemu ptactwu niebios, i wszelkim płazom na ziemi, w których jest tchnienie życia, daję na pokarm wszystkie rośliny. I tak się stało.

Gość

I. Kor. 15:45: "Pierwszy czlowiek Adam stal sie dusza zywa (psychen dzosan) ..."

za komentarzem Adama Clarka:
The apostle says this is written: "The first man Adam was made a living soul: this is found Ge 2:7, in the words 'nishmath chaiyim', the breath of lives; which the apostle translates 'psychen zosan', a living soul."

Tlumaczenie:
Apostol mowi, jest napisane: "Pierwszy czlowiek Adam stal sie zywa dusza: to znajdujemy w Rodzaju 2:7, w slowach 'nishmath chaiyim', dech zycia; co apostol tlumaczy na 'psychen zosan', 'zywa dusze'".

Jesli apostol sie pomylil, to ja tym bardziej mam prawo.

Nifek, my mozemy tutaj prowadzic dyskusje teologiczne, ale mysle, nie o to glownie chodzi. Faktem jest, ze 1. czlowiek rozni sie od zwierzat, 2. kazdy czlowiek ma dusze (w Biblii - jak juz pisalem - jest roznie nazywana i jeszcze rozniej tlumaczona na nasze jezyki), czyli to niematerialne wnetrze i 3. Duch Bozy (Swiety) jest podobienstwem Bozym w nas.
Jesli Bog jest Duchem (Jan 4:24) to Jego odbiciem w nas moze byc tylko Jego Duch, czyli Duch Swiety. Kto tego Ducha nie ma, ten nie ma w sobie Bozego podobienstwa.

Koala

Myślę, że człowiek otrzymuje Ducha Bożego, gdy staje się apostołem, czyli osobą, która chce całe życie spędzić z Bogiem i wiąże z Nim całe swoje plany... Duch ten potrafi zdziałać niesamowite rzeczy... (tak jak apostołowie zaczęli mówić różnymi językami)...

Człowiek od początku ma coś w środku i na podstawie jego obserwacji to coś się ukierunkowuje w którą stronę pójdzie (czy za Jezusem, czy zostanie po ciemnej stronie..) Może to coś to dusza i chyba tak jest, ale Ducha Bożego otrzymujemy dopiero w chwili oddania Mu się i nowego narodzenia....

Człowiek ma możliwość poznać obie strony złą i dobrą, a wybór należy do niego...

ARKA

Koala podoba mi sie to co napisałas Wesoly

Nifek jak zawsze sie z Toba zgadzam Wesoly

Stan dla odmiany na tym forum chetnie poczytam rozmowy teologiczne Wesoly

ale tak szczerze to wole czytac Twoje własne poglady a nie innych ten ktos kogo zacytowałes nie znam go i wybacz nie jest dla mnie autorytetem ... nie moge z nim podyskutowac Wesoly

jedynym autorytetem w sprawach Bibilijnych jest dla mnie Biblia Wesoly

Dlatego dobrze mi sie Nifka czyta czy Bomana bo pisza swoje przemyslenia a nie cytuja ojców koscioła czy profesorów teologii

Mam nadzieje ze mnie rozumiesz?

Gość

Arko, Twoje poglady, tak jak kazdego innego, sa ksztaltowane takze przez kontakty z innymi ludzmi, szczegolnie czlonkami Ciala Chrystusowego. Autor ksiazki nie jest abstrakcja, to tez czlowiek, nasz brat lub siostra, ktory albo nas przekonuje albo nie - tak czy inaczej ma jakis wplyw na nasze poglady; chyba ze jestesmy zdoktrynizowani (lub mamy uprzedzenia). Byc moze z autorami ksiazek nie mozesz dyskutowac (chyba ze), ale zawsze mozesz sie ustosunkowac do tego, co oni pisza. Na moje nawrocenie miala decydujacy wplyw ksiazka Oswalda Smitha "Ewangelia, ktora glosimy", na moje duchowe przezycia "Duch Swiety" Rubena Torreya, moim ulubionym jest Juan Carlos Ortiz itd. Nie uwierze, jesli powiesz, ze nie czytasz ksiazek. Jesli wiec ja kogos cytuje, to znaczy, ze jestem uczciwy i otwarty, i moze nawet sie nie wymadrzam. A wiec moj osobisty poglad pokrywa sie z tym, ktory zacytowalem. Mysle, ze to jasne.

ARKA

Mam wrazenie ze sie nie rozumiemy ....

No cóz czasem tak bywa moze jak popiszemy z soba troszke dłuzej to bedziemy sie lepiej rozumiec

Oczywiscie ze czytam ksiazki ....bardzo lubie czytac ksiazki ...nie przepadam za tym jak ktos cytuje kogos z kim nie bardzo moge pogadac Wesoly

tylko tyle

Na moje nawrócenie miała wpływ jedna ksiazka Biblia i moze ale tego nie jestem pewna postawa ludzi którzy kochaja Boga i okazuja to miłoscia do ludzi

Nie miałam zamiaru w zaden sposób Cie urazic moim poprzednim postem
Poprostu ciezko dyskutowac z ksiazka .
Jerzeli sprawiłam Ci przykrosc to przepraszam

Gość

No problem! Moj wujek na przyklad nie lubi mowic na sekretarke telefoniczna, bo uwaza, ze to automat. Ja mu tlumacze, ze telefon to tez automat. Albo internet ... to tez automat.

Koala

Ja też dość często lubię cytować książki... myślę, że musisz do tego podejść tak Arka, że dany cytat, jest również myślą tej osoby, która go tutaj umieszcza... chyba, że napisze, że nie zgadza się z danym fragmentem

Gość