Twoja droga...

Boman

mam tutaj ciekawy wiersz autorstwa jednogo z użytkowników zaprzyjaźnionego forum
Jestem ciekawy jak wam sie on podoba
Zapal świece mego życia.
Zapal tylko jedną.
Bo tak jak raz się człowiek rodzi.
Tak i raz umiera.
Zapal serce, zapal słowa.
By rozgrzały mnie do końca.
Zapal miłość w sercu moim.
Bym Cie kochał sercem swoim.
Zapal radaść, zapal przyjaźń.
Bym do końca Cię pokochał.
Bym nie zwątpił nigdy w Ciebie.
Nie zapomniał nigdy w niebie.
Bym sie modlił za Ciebie.
Gdy upadniesz, podniosł serce.
I powiedział Ci do ucha:
Wstań, kocham Ciebie.
Bom Ci przyjcielem jestem w niebie.

Kiedy mimo woli, spojrzysz tu raz jeszcze.
To przypomnij sobie serce.
Co wołało wprost do Ciebie,
Że Cie kocha nawet w niebie.

Do końca kochać chcę.
Do końca czuwać chcę.
Tyle jeszcze jest.
Tyle jeszcze łez.
Tyle bólu jest, tyle smutku też.
Mimo to weź uwierz mi,
Że bardzo tęskno mi.
Uwierz, bardzo tęskno mi...

k.. · Gość

Kiedy zamknę życia księgę
ostatnie pisząc na karcie słowa
zniknę wzrastajac w potęgę
na kolanach prosząc boga

Kiedy zamknę me powieki
zapominając o blasku słońca
w świat ciemności odejdę na wieki
o was będe pamiętał do końca

Kiedy wydam ostatnie tchnienie
Racząc sie powietrza smakiem
prosze tylko o wpomnienie
nad tym marnym, trudnym światem

Kiedy dusza ma wypłynie
przed sądu stajac obliczem
czy poddają mnie winie ?
skończy sie czas zwany życiem

Koala

Hmmm.... zastanawia mnie ostatnia obraz zawarty w Twoim wierszu.. Zastanawiasz się, czy Bóg odpuści Ci Twoje grzechy? Boisz się tego, że kiedyś będziesz musiał/musiała stanąć przed Bogiem sam na sam i zostaniesz rozliczony ze swoich uczynków...? Hmmm ... myślę, że wiele ludzi się tego boi.. ale czy można zrobić coś, żeby się tego nie bać? Czy można być pewnym życia wiecznego z Bogiem.. Jak myślicie?

Gość

bmsp

ale jakos trace wiare we wlasna tworczasc czytajac to tutaj... takie marne sie wydaja...

a jakie zaprzyjaznione forum?? :>

Boman

nie mam twórczości nie godnej uwagi każdą możesz zamieścic tutaj

davinci

fajne, fajne........

Boman

a może davinci są jakies wierzsze które sam napisałes i chciałbyś sie nimi pochwalic??

Bron

Aniołek

Zgadzam s9ię z tobą Bronku! Uwaga

! Koali to pewnie poprawi humorek bo ostatnio spotkała wielu ludzi bez nadziei na życie wieczne;P

Koala

Tak jest:) Bardzo niewiele ludzi wierzy dziś w pewność życia wiecznego,a przecież w Bibli jest cała masa zapewnień o tym... no ale jeżeli już mamy tu zamieszczać wiersze, to napisałam ostatnio... nie potrafię go ocenić, bo to jest mój pierwszy wiersz... po prostu siedziałam sobie wczoraj i coś miałam na duszy i napisałam:)

Czemu nie rozumiecie?
przecież to takie proste...
wsłuchajcie się w Ten Głos!
Już wiem! Wy nie chcecie...

Czemu nie widzicie?
tak wiele krzywdy wokół was...
zamykacie oczy, bo tak łatwiej!
Już wiem! Wy nie chcecie...

Czemu nie słyszycie?
przecież tak głośno krzyczą...
jakbyście uszów nie myli!
Już wiem! Wy nie chcecie...

Czemu nie wiecie co to ból?
A może wiecie.... ale nie chcecie
powiedzieć?!
Ja wiem...powiem.
Tak, to jest w środku- czuję!

Nie, już nie...!
Coś mnie wyzwoliło, przecież to...
... nie możliwe, od takiego bólu?
TAK! Niemożliwe? Wcale nie!
Już wiem kto.. On sam-
-we własnej osobie! Ale mnie?

Jakie to cudowne uczucie!
Ulga, przebaczenie... nie lęk,
nie ból, nie gorycz, ale...
... RADOŚĆ!
Jaka? Ta w środku- wewnątrz!

Bóg, Jezus, Duch Święty!
On jest radością Twoją...
Nie wiedziałeś?
A może nie chciałeś wiedzieć?
Klęknij- porozmawiaj- PRZYJACIEL!

To jest moje dzieło Wesoly

No ale ocena należy do Was! Piszcie co o tym sądzicie?

Aniołek

Koalo od tej strony cie nie znam pokazalas swoje nowe oblicze...

Koala

Widzisz- to wyszło ze mnie- z samego środeczka:) Sama się tego po sobie nie spodziewałam... hmmm może będę pisać wiersze? Jezyk

Nie czyba nie, ale wsumie cieszę się, że mój pierwszy wiersz umieściłam właśnie tutaj:) To tak po troszku obrazuje mnie:) Cieszę się, że Bóg wyzwolił mnie z tego bólu i teraz jestem razem z Nim!

Boman

moze pokarzesz ten wiersz profesorowi Królowi? na pewno sie ucieszy

Koala

Hmmmm.. no nie wiem, co na to powiedziałby prof. Król.. w każdym razie piszcie obiektywne zdania na temat wierszy.. ja pisałam ten wiersz prosto z serducha:) Tak po prostu czułam.. Cieszę się, że Aniołkowi się podobał Wesoly

jakimś poetą nie mam zamiaru zostać Jezyk

Ale wsumie fajnie mi się pisało ten wiersz.. może jeszcze kiedys jakis napiszę.. hmmm całkiem możliwe:)

Gość

Kiedy umre odejde w zapomnienie
i zasne na wieki
Bog skinieniem swym umartwi me powieki
Żywot i byt ziemski dobiegnie końca
i aniol zstąpi prowadząc mnie w strone slońca,
gdy w tunelu Boskiego swiatla poznam oblicze,
wtedy zakończy się moje życie