Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Kiedy...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Motyle w brzuchu..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kiedy człowiek jest zdolny do prawdziwej miłości?
Gdy skończy 10 lat (;p)
0%
 0%  [ 0 ]
gdy osiągnie pełnoletność
7%
 7%  [ 1 ]
gdy się zestarzeje
0%
 0%  [ 0 ]
gdy osiągnie dojrzałość psychiczną
92%
 92%  [ 12 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Aniołek
Pomysłodawca forum



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 17:18, 14 Maj 2007    Temat postu: Kiedy...

Skoro już w jednym z tematów zahaczylismy o wiek... To może warto się zastanowić tudzież podyskutować o tym kiedy tak naprawdę należy dopatrywać się dojrzałości do poważnego związku??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Pon 21:51, 14 Maj 2007    Temat postu:

zaznaczyłem odpowiedź nr 4.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniołek
Pomysłodawca forum



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 14:19, 15 Maj 2007    Temat postu:

Ja też...
Swoją drogą nie sądzę żeby wraz z dniem moich osiemnastych urodzina miała mi nagle przeskoczyć "wajcha" z opcji "dzieciak na opcję dorosły...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:13, 15 Maj 2007    Temat postu:

Ja też zaznaczyłem 4, bo nie zawsze starośc idzie w parze z dojrzałością psychiczną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adi
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 18:30, 15 Maj 2007    Temat postu:

niekiedy ludzie nawet po 30 nie są gotowi do prawdziwego zwiazku a co dopiero 12-latek? szczerze to nawet mając te 17 lat chyba jeszcze nie jestem gotowa na związek,chyba się boję odpowiedzialności,tego ze będę od kogoś zależna (tu zaznaczam że w cale tak nie musi być), tego że moge nie wytrzymać z jedną osobą na dłuższą metę.kiedyś bardzo mi zależało na tym żeby ktoś się mną zainteresował a teraz się tego boję, jest we mnie jakaś blokada...może po prostu jeszcze nie spotkałamtej odpowiedniej osoby...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 22:13, 15 Maj 2007    Temat postu:

Okej ale pytanie było: "Kiedy człowiek jest zdolny do prawdziwej miłości?" a nie do związku. Do związku jest zdolny.... hm... od momentu kiedy zaczyna się interesować płcią przeciwną. Bo właśnie o to chodzi aby nie raz się poparzyć, nie raz mieć złamane serce, nie raz się zawieść. To nie tylko że hartuje, co uczy nas jak postępować na przyszłość aby uniknąć takich sytuacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniołek
Pomysłodawca forum



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 10:17, 16 Maj 2007    Temat postu:

Hmmm Asinku powiem szczerze, że zawsze marzyłam o tym żeby raz a porządnie... Jednak niestety w moim prztypadku okazało się że to niemozliwe... I to co napisałeś już nie raz się u mnie sprawdziło... Hmmm... no cóż na jedno wiem, że mam jakieś doświadczenie w tej kwestii i mogę obiektywnie doradzić komuś kto bedzie miał podobny problem do tego jaki ja przezywałam, tak aby ten ktoś np. nie popełnił mojego błędu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adi
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 11:27, 16 Maj 2007    Temat postu:

dobra,faktycznie troche odbiegłam od tematu:)ja zaznaczyłam odp nr.4. nieraz ludzie mylą dojrzałość płaciową z dojrzałością emocjonalną. człowiek chyba jest zdolny do prawdziwej miłości wtedy, gdy jest na nią gotowy, bo w końcu miłość to nie tylko motyle w brzuchu ale odpowiedzialność za drugą osobę,szanowanie jej, zaufanie itp.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniołek
Pomysłodawca forum



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 12:11, 16 Maj 2007    Temat postu:

Otóż to Adi... Wesoly
Czasem zapomina się jednak o tej odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale i za drugą osobę... jej uczucia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miroo
Główny Moderator
Główny Moderator



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z południa

PostWysłany: Śro 15:13, 16 Maj 2007    Temat postu:

Pozwolicie aby moderator odszedł troszkę od tematu? Wesoly Ale tylko troszkę Wesoly

Otóż chciałem zaznaczyć, jak często zauroczenie bywa mylone z miłością. Często para nastolatków jeszcze dobrze się nie zna, a już trzymają się za ręce, całują, i jest między nimi "wielka miłość". Powstają zjawiska jak "trzeci chłopak w tym miesiącu" albo "miłość SMSowa/ miłość przez GG". Hihi, pozwolę sobie przytoczyć pewien dowcip Wesoly

Dyskoteka. Chłopak stoi i podpiera ścianę. W nagłym przypływie emocji zrywa się i podchodzi do dziewczyny.
-"Masz GG?"
-"Nie"
-"Szkoda, bo byśmy się zapoznali".

Moim zdaniem miłość, to uczucie, które potrzebuje czasu, aby się narodzić. No i podstawą miłości jest dobra przyjaźń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:03, 16 Maj 2007    Temat postu:

Miroo brawo za Twój post Wesoly.
Zaznaczyłem oczywiście odpowiedź nr 4. Zgadzam się z tym wszystkim co piszecie. Właściwie nic nie trzeba dodawać Wesoly.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kladynka
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Śro 19:05, 16 Maj 2007    Temat postu:

Ja oczywiście też zaznaczyłam od 4. Zgadzam się z wami.Wiele razy obserwowałam jak koleżanki z klasy przeżywały miłość przez sms lub gg... dla mnie to nie jest fajne, ponieważ ja przynajmniej potrzebuje kontaktu z tą osobą. Sms-y to nie wszystko. Nie przytulą nie pocieszą itd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koala
Główny Administrator
Główny Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 16:59, 17 Maj 2007    Temat postu:

Każdy do miłości dojrzewa w innym czasie.. miłość to coś poważnego, a zarazem pełnego humoru; to coś odpowiedzialnego, ale też szalonego; to coś co nie ustaje i trwa mimo wielu problemów, trudnych sytuacji...
Nie ma określonego wieku w którym możemy powiedzieć, że człowiek jest dojrzały na prawdziwą miłość...
Kontakt z drugą osobą jest bardzo ważny i jeżeli jest się już razem, to bardzo się tego potrzebuje, choć nie zawsze jest możliwość (czasami odległość nam nie pozwala się widywać każdego dnia)... trzeba wiele siły, aby móc trwać w związku na odległość.. (oj chyba odeszłam od tematu- to kwestia na osobny temat )..

W każdym razie wydaje mi się, że taka 12 latka nie jest zdolna do prawdziwej miłości...(choć nikogo nie dyskryminuję.. po prostu tak mi się wydaje..)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcinek87
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:39, 17 Maj 2007    Temat postu:

Chętnie bym tu coś dopisał w tym temacie… ale w zasadzie napisała już Koala… i zgadzam się z nią że nie da się określić jednoznacznie kiedy człowiek jest gotowy do wiązania się z drugą osobą… jest to uzależnione od każdego osobno…

A co do dwunastolatek i dwunastolatków to wydaje mi się że to może być jeszcze trochę za wcześnie…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
algebar
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 11:34, 18 Maj 2007    Temat postu:

Zgadzam się z wami. Właściwie nie da się jednoznacznie postawić granicy.... kiedy.... 12, 13- nie.... 14-??, 15-??, 16-??...itd. To wszystko zależy od dojrzałości psychicznej, która wynika bezpośrednio z drogi, którą każdy przebył sam..... z doświadczeń.... nie tylko tych bezpośrednio związanych z poszukiwaniem drugiej osoby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Motyle w brzuchu..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin