Twoja droga...

ARKA

DOKŁADNIE TAK JEST !
MAŁO TEGO ZE JESTESMY KRYTYKOWANI TO JESZCZE GDY NAM SIE TO NIE PODOBA PADAJA SŁOWA TYPU CHRZESCIJANIE NIE SA TOLERANCYJNI

jest to dla mnie przykre i czasem dziwie sie ze nikt nie interweniuje jak ktos /kto nie wierzy / wysmiewa sie z kogos /kto wierzy /
Podobno to forum chrzescijanskie .....

Koala

Myślę, że porozmawiamy o tym na spotkaniu, bo rzeczywiście to jest bolesne, kiedy piszemy o naszych przeżyciach, uczuciach... a ktoś powie, ale przecież Boga nie ma- w rzaden sposób nie można takiego człowieka przekonać, że On naprawdę istnieje, bo dzisiejsi ludzie potrzebują namacalnych materiałów, które mówią, że coś istnieje, coś działa, ktoś został uleczony itd.
Myślę, że moglibyśmy się zastanowić nad karami np. banem na dwa tygodnie, za podważanie istnienia Boga, i mocy Jego Słowa, bo jak już zostało powiedziane wcześniej jest to forum chrześcijańskie.
Po naradzie na spotkaniu podejmiemy odpowiednie kroki.

Gość

Koala

Owszem w kraju możesz sobie wyznawać co chcesz, tutaj również, ale w regulaminie naszego forum, chyba jest zaznaczone i wiele razy podkreślane, że forum to jest chrześcijańskie i już z góry zakłada, że Bóg istnieje, a Biblia jest podstawą wiary i źródłem prawdy, więc jeżeli ktoś napisze coś w stylu "nie zgadzam się z tobą, bo to (powiedzmy np. uzdrowienie) nie jest możliwe, bo Bóg nie istnieje" jest chyba bez sensu, przynajmniej na tym forum.
Ty możesz sobie podważać istnienie Boga i ja ci tego nie zabraniam, nie namawiam cię również do uznania do wyznawania Boga itd. ale chyba po raz setny zauważam, że na samym początku było zaznaczone, że jest to forum CHRZEŚCIJAŃSKIE, a chyba chrześcijanin, wie przynamniej, że Bóg istnieje i wierzy w Słowa napisane w Biblii.
Wcale nie uważam, że ktoś powinien być zamykany za swoje poglądy religijne- wierz w co chcesz, ja nie mam prawa się w to wtrącać... ale jeżeli piszesz coś, co na forum "pewnej grupy ludzi", którzy ustalili, że tematyka tego forum, będzie chrześcijańska, czyli głównie rozmowy o Bogu, połączone z problemami dzisiejszego świata... to chcemy właśnie o tym rozmawiać, a nie wdawać się w dyskusję, czy Bóg istnieje, czy też nie, ponieważ nie mam możliwości udowodnić ci, że On istnieje, to jest kwestia wiary.
Nie zakładaliśmy, że wszystko będzie piękne i cacy, ale nie chcemy na forum dyskutować o tym, czy Bóg istnieje, ponieważ zakładamy, że tak. Jeżeli uważasz, że jesteśmy jacyś fanatyczni, że nie tolerujemy innych, czy coś w tym stylu, to bardzo mi przykro, ale chyba trafiłeś pod zły adres, a jeżeli dobrze przeczytałeś regulamin (nasz wewnętrzny, bo mamy prawo takowy stworzyć) to go przestrzegaj i niestety, ale musisz się na tym forum pogodzić, że zakładamy, że Bóg istnieje.

Bron

Koala - dokladnie tak :-). Blackow - to jest forum, ktore ZAKLADA, ze Bog istnieje. A o tym, CZY istnieje mozesz sobie pogadac gdzies indziej. Jesli uwazasz, ze nie istnieje, to tak mysl, ale wtedy nie ma sensu, zebys tu pisal cokolwiek.

Gość

Bron

Bylo juz mowione, zebys rozgraniczyl wolnosc slowa od obrazania kogos. Bo mowiac, ze Boga nie ma, albo cokolwiek podobnego obrazasz nas w ten sposob. A konstytucja takze zabrania obrazania kogokolwiek. Nie mozna jednoznacznie udowodnic, ze Bog jest, to tez bylo mowione setki razy, ale tez nie mozesz powiedziec, ze Go nie ma. Nie musisz przestrzegac regulaminu, ale to jest rownoznaczne z banem na forum. A i zapewniam, ze regulamin JEST ZGODNY z konstytucja, ktora takze ZAPEWNIA wolnosc wyznania i pogladowm, wiec rowniez NIE MASZ PRAWA smiac sie z naszych pogladow, mozesz z nimi dyskutowac, ale nie smiac, czy nas obrazac.

ARKA

Bron to nie ma wiekszego sensu ....mozesz tłumaczyc tłumaczyc tłumaczyc
Blackow i tak wie lepiej i jak tylko ma najmniejsza okazje to bedzie twierdził ze łamiemy prawo i ze jestesmy nietolerancyjni .
Mam wrazenie ze tu nie jest problem pogladów tylko kultury osobistej
Zauwaz ze sa tutaj osoby które nie sa chrzescijanami ale z przyjemnoscia sie z nimi rozmawia /np Piotruss czy Assassin/ a dlaczegop ? Poniewaz nie obrazaja i nie wysmiewaja i wnosza cos do tego forum .Niestety z Blackowem jest zupełnie inaczej -nad czym szczerze boleje . Smutny

Bron

No tez racja...

Gość

Bron

Heh, dyskusja z Toba chyba nie ma wiekszego sensu... Rozgranicz tez obrazanie takie za cos waznego a obrazanie sie z byle powodu, bo to sa 2 rozne rzeczy, ale po co ja z Toba gadam, przeciez Ty zawsze masz racje, heh.

Gość

Koala

Tak, ale założeniem tego forum jest to, że Bóg jest i nie poddajemy tego tutaj pod dyskusję i nie mamy zamiaru, a jeżeli naprawdę cię to gnębi czy coś, to założę się, że istnieje jakieś forum, które będzie się nad tym rozczulać (i tak nie dojdą do jednego wniosku Jezyk

)- poszukaj i sobie z nimi pogadaj, a nie męcz nas więcej przepisami prawnymi itd.

Gość

Niemożliwe jest udowodnienie nieistnienia nieistniejącego. Niemożliwe jest udowodnienie istnienia lub nieistnienia boga, jeśli zakładamy, że taka istota miałaby być absolutem.

Koala

Są osoby, które wierzą w Boga na podstawie tego co przeżyły i ty wcale nie musisz w to wierzyć. Nikt ci nie karze wierzyć, że istnieje ktoś, kto twoim zdaniem nie istnieje. Nie mogę ci tego namacalnie udowodnić, chociaż w temacie "Jak odnalazłeś to, czego szukałeś" jest opisane, jak kilka osób poznało Boga i przekonało się na własnej skórze, że On jednak istnieje.