Twoja droga...

ARKA

TEN KONCERT JEST NIEDALEKO DWORCA MOZE FAKTYCZNIE UDAŁOBY SIE NA NIM BYC?

WIEM ZE BRON I NIFEK BEDA O 18 W BIELSKU MOZE TAM SIE WSZYSCY SPOTKACIE I RAZEM PRZYJEDZIECIE PO KONCERCIE?

NIESTETY JA NIE DAM RADY SIE WYRWAC NA KONCERT CHYBA ZE JAKIMS CUDEM....NO I NIE WIEM CZY SIE ROZPOZNAMY BO JA NIKOGO NIE ZNAM :angry:

MOZE JEDNAK UDA MI SIE BO MOJE DZIECIAKI UWIELBIAJA KONCERTY CHRZESCIJANSKIE ...JAK NIE BEDZIE PADAC TO MOZE SIE TAM SPOTKAMY .....
DAJCIE ZNAC KTO O KTÓREJ PRZYJEZDZA DO BIELSKA

Bron

Dogadalismy sie i w koncu wyszlo, ze przyjedziemy razem wszyscy o 18:19 tym samym pociagiem, wiec spoko Wesoly

. A co do koncertu to sie na miejscu dogadamy (albo w pociagu Jezyk

).

ARKA

nO TO SWIETNIE Uwaga

LEPIEJ SIE DOGADAJCIE I DAJCIE ZNAC
ZEBYSMY SIE NIE MINELI HIHI
MYSLE ZE KONCERT TO BYŁBY WSPANIAŁY POCZATEK NASZEGO ZJAZDU Wesoly

Koala

No to super... :smile: Ja jeszcze pogadam z Aniołkiem i Davinci i Majką (już na dworcu)... Naprawdę mam ochotę być na tym koncerciku :smile: Myślę, że byłby to super początek.. tylko nie wiem jak my tam będziemy... bo tak głupio trochę na koncert z tymi wszystkimi tobołkami.. Jezyk

Jeszcze się Arka dogadamy... wszystko będzie tak jak On by tego chciał.. myślę, że możemy się modlić o Jego prowadzenie podczas tego weekendu :smile:

Jupi, jupi.. już nie mogę się doczekać :smile: To już jutro- jestem już spakowana :smile: Do zobaczenia

ARKA

O JAK PUSTO CIEMNO I SMUTNO BEZ WAS! Uwaga

! BUUUUU! Smutny

davinci

Ale jakie wspomnienia! To był chyba najlepszy zjazd w moim życiu.
Nigdzie nie spotkałam takich ludzi, no i oczywiście trzech pokoleń chomików, kurczaka ze skłonnościami zabójczymi i "żółtych na Polsacie" Wesoly

W przyszłości musimy to koniecznie powtórzyć!

Bron

Mnie tez sie bardzo podobalo :-). Duzo zdjec, duzo wspomnien i duzo doswiadczen :-). W ogole super Wesoly

. Musimy sie jeszcze raz spotkac przez te wakacje i moze nawet w wiekszym gronie :-).

Aniołek

Tak dużo wspomnien jeden guz, kurczak i chomiki.... ah i jeszcze zwierzenia kontrolowane.... super
A tak ogólnie to robaczki kochane jeżeli ktos jeszcze odczul ze byc moze na tym forum jestem oschla to Slonka wy moje kochane przeopraszam was najmocniej, ale ja naprawde jestem otwarta i wesola (czasem mam fazy- patrz menel) ale tak ogolnie to staram sie byc mila dla wszystkich tak jak moj idol - Pan Jezus! Uwaga

!

To przykre Wesoly

davinci

Nie zapominajcie o Photoshopie Mruga

Aniołek

Photoshop jest jak Chuck Norris, albo raczej jak KurChuck Norris...

Bron

Jestes otwarta, ale nie kazdy to wie Jezyk

. Aha i Photoshop rzadzi Jezyk

.

Koala

A teraz ja.. Oczywiście na zjeździe u Arki bardzo mi się podobało.. Na całe szczęście Arka nie okazała się żadnym psudokibicem Arki Gdynia

ani jakimś kryminalistą, ale bardzo fajną i sympatyczną dziewczyną :smile: Ja niestety się u niej rozchorowałam (katar trzyma do teraz, doszedł do tego kaszel... troszkę lepiej się poczułam więc postanowiłam coś napisać..), ale to nie popsuło mi zjazdu :smile: Razem z Aniołkiem bawiłyśmy się w młode matki opiekując się 6 tygodniowym Wojtusiem (wstawanie o 3 lub 4 w nocy, po to aby go nakarmić, ale to było fajne doświadczenie)...

Jeżeli chodzi o oschłość Aniołka... To wcale nie jest prawda, Aniołek (a właściwie teraz Angel) jest bardzo sympatyczna i rzeczywiście otwarta.. Jednak nie wiem dlaczego, z jej posów na forum czasami można tak wywnioskować... :hmm: Doszłam do tego, że może tak być z tego powodu, że Aniołek nie ma stałego dostępu do interntu i zawsze pisze posty z pracowni w szkole... i nie zawsze ma tyle czasu ile by chciała na napisanie posta.. i potem wychodzą takie posty jak "to przykre" Jezyk

Ale Aniołku nie przejmuj się.. już wszystko się wyjaśniło :smile:

A tak na marginesie Aniołku, to fajnie się z tobą spało :don't talk: Wesoly

majka

ahh bylo naprawdę fantastycznie Wesoly

i jak sobie tak szłam do domku już sama, to mi sie wydało to takie nienaturalne, ze was jutro np na ulicy gdzies, albo w sklepie nie zobaczę Smutny

a i niezapominajcie, że gdyby nie kurczak to byśmy sie na pociąg spóźnili <!> Wesoly

davinci

Kurczak rulez, i tyle!
Musimy to kiedys powtórzyć.
Pytałam sie mamy co z tym wyjazdem w ostatnim tygodniu lipca i mam zgodę. Teraz czekam na Was Mruga

Kladynka

Ciesze się,że się wam podobał mój kurczaczek.Dzięki wam za świetną zabawę i mam nadziejeże jeszcze to powtórzymy.Buziaczki