Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Zostaliscie stworzeni na obraz i podobienstwo Boga
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Pon 13:14, 20 Mar 2006    Temat postu:

Dragonfly powiedziałam ....ale teolodzy na studiach wiecej poznaja róznych filozofii niz Biblii .Niestety ta ich filozofia i interpretacja Biblii nie dała odpowiedzi na moje pytania ...niestety...na wszystkie pytania odnosnie biblii dostawałam jedna odpowiedz " Tajemnica Boga" niczego sie nie dowiedziałam ..a co jeszcze ciekawe ...ani razu nikt nie zacytował mi Biblii tylko Ojców koscioła a jak wiemy Ojców było wielu i nie zawsze sie ze soba zgadzali....
To doprowadziło mnie do własnych poszukiwan i prostrzej interpretacji niz TAJEMNICA BOGA .Zgodze sie z tym ze niektóre kwestie to tajemnica Boga ale nie wszystko !
Jestem za tym aby ludzie sami interpretowali biblie i w Biblii szukali Boga a nie słuchali tych czy innych Teologów
Pisałam juz o spotkaniu z Biskupem który nie potrafił w Biblii znalesc Ew Mateusza!
To był mój ostatni teolog katolicki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Pon 14:01, 20 Mar 2006    Temat postu:

Assassin przykro mi ze doswiadczasz tego zła na tym swiecie i ze jest wam tak ciezko.Naprawde.Ja wiem co to głód ... i potrafie zrozumiec człowieka który z głodu kradnie .Nigdy tego nie musiałam robic ..jak było tak ciezko ze 2 dzien nie miałam co jesc to szłam do spozywczego i rozmawiałam z kierownikiem ze jestem gotowa cokolwiek zrobic w tym sklepie aby dostac bochenek chleba czerstwego lub ryzu.
Innym razem kupowałam chleb za grosze bo był czesciowo splesniały /odkrajałam plesn/ czesto tez doswiadczałam tego ze jak wołałam do Boga o pomoc o jedzenie On przysyłał do mnie chrzescijan którzy mi przyniesli cos do jedzenia.
Wolałabym głodowac niz krasc,ale nie osadzam innych ludzi bo ja miałam pewnosc ze Bog nie da mi umrzec z głodu a jak ludzie nie maja takiej pewnosci to robia rózne zeczy ze strachu przed głodem i smiercia.Rozumiem to i nie osadzam tylko współczuje naprawde...
Chrzescijanie /jezeli tacy sa w poblizu/ nie powinni pozwolic na to aby jakakolwiek rodzina "głodowała".
Fajnie mówic ze sie kocha /blizniego swego/ale nie nakarmic go ...TO NIE JEST CHRZESCIJANSTWO!
W imieniu chrzescijan przepraszam Cie ze tak sie stało ...ze nikt nie okazał wam tej miłosci /i pomocy/...głeboko nad tym ubolewam i wstydze sie tego ze byc moze ja byłam syta kiedy ty musiałes krasc .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Pon 23:31, 20 Mar 2006    Temat postu:

Nie ma co się rozwodzić nad moją przeszłością. Kradzież to był tylko jeden z punktów. Punktów w którym napisałem o łamaniu zasad biblijnych a chyba nawet dekalogu, lecz w uzasadnionych sytuacjach. Prosiłby o ustosunkowanie się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mniacz
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pon 23:46, 20 Mar 2006    Temat postu:


Blackow napisał:
To nauka kościoła katolickiego. Siedzę jeszcze na lekcjach religii, więc co nieco słyszę i myślę, że nie mają sensu próby ośmieszenia mnie, chyba że chcesz ośmieszyć katechetkę po teologii, która mnie uczy.


Oh, sorry. Myślałem po prostu że jesteś zwolennikiem wnikliwości a przeciwnikiem ignorancji. Więc sprawdź, na jakiej podstawie teolodzy mówią Ci w co masz wierzyć. Ponownie zachęcam do zajrzenia do Biblii, bo wypowiadanie się o niej bez znajomości źródła należy chyba do postaw które z takim upodobaniem zwalczasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mniacz
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Wto 0:01, 21 Mar 2006    Temat postu:


Blackow napisał:
Każde dobro i każde zło jest względne.

Dla człowieka, owszem. Bo każde zło potrafi sobie wytłumaczyć wyższą koniecznością (oczywiście popełniane przez siebie) albo czymkolwiek innym, a każdego dobra nadużyć (jedzenia na przykład). To tak jakby był sędzią we własnej sprawie. Tylko że na szczęście jest ktoś ponad nami.
Nie zrozumcie mnie źle. Rozumiem sytuacje, kiedy nie widzi się innego wyjścia, ale czy zło popełniane w takiej sytuacji przestaje byc złem?
Możemy nie dostrzegać innego rozwiazania, ale ono zawsze jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mniacz
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Wto 0:21, 21 Mar 2006    Temat postu:


Assassin napisał:
Wreszcie ktoś to powiedział... Bo co powiecie o zabójstwie w obronie własnej czy nawet rodziny?
Co powiecie o kradziezy aby móc co zjeść i nie umrzeć z głodu?
Co powiecie o aborcji aby uratować życie matki?
Że tak wymienie tylko kilka. A cytatami z bibli mi nie wypisujcie. Pochlebiam sobei tym, że całą przeczytałem. ST i NT, więc tematykę znam.

Chciałbym mieć taką wiarę i zaufanie do Boga, żeby dać się zabić a nie zabijać samemu. Nie wiem czy mam.
Kradzież z głodu to chyba jednak najczęściej wybór łatwiejszej drogi niż upokorzenie proszeniem o pomoc albo grzebaniem w odpadkach?
Z tą aborcją może być różnie. Jeden lekarz zasugeruje to z powodu pewnego ryzyka dla matki, inny kiedy nie ma żadnych szans na uratowanie dziecka. Mam nadzieję nie stanąć nigdy przed takim wyborem, ale ratowałbym przede wszystkim matkę.
Tak czy inaczej, jeśli ulegne pokusie zła, obym miał odwagę nazwać je po imieniu, wyznać Bogu i otrzymać odpuszczenie zamiast się usprawiedliwiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 9:24, 21 Mar 2006    Temat postu:


Cytat:
Nie zrozumcie mnie źle. Rozumiem sytuacje, kiedy nie widzi się innego wyjścia, ale czy zło popełniane w takiej sytuacji przestaje byc złem?


To Ty nie rozumiesz różnic moralności. Nie dla każdego dekalog wyznacza moralność (na szczęście, ogromne szczęście).
Powrót do góry
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 16:48, 21 Mar 2006    Temat postu:

Na tym świecie wszystko jest względne. W tym moralność. Dla jednego moralne jest to, dla innego tamto. W zależności od charakteru, kultury, wyzniania etc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Wto 17:23, 21 Mar 2006    Temat postu:

Masz zupełna racje.. ..tak własnie jest jak człowiek nie opiera swojej moralnosci o Biblie.
Wracajac do poznania przez /kazdego/człowieka dobra i zła to jezeli zakładajac ze dla ciebie jest złem /tzn tak uwazasz/ jedzenie słodyczy ...to jezeli zjesz ...poznajesz /własciwie to wiesz/ze zrobiłes zle?
Mam nadzieje ze jestem zrozumiana Wesoly
Chodzi mi o to ze kazdy jakas ta swoje moralnosc ma i jak ja przekracza to przeciez wie ze zle uczynił.Zgodzisz sie ze mna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 17:26, 21 Mar 2006    Temat postu:

Oczywiście. Dla mnie niemoralne jest np zostawić psa przy drodze przywiązanego do drzewa. Jeślibym zrobił coś takiego - wiedziałbym a właściwie byłbym pewny że zrobiłem źle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dragonfly
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Sob 16:26, 25 Mar 2006    Temat postu:

Zabijanie czegokolwiek bez powodu jest dla mnie niemoralne. Opieranie się na Biblii nie rozwiązuje problemu- wiele się opierało, tylko patrzyli w te rozdziały co nie trzeba.
Każdy ma zapewne swój kodeks moralny. A dekalog jest jest jak dla mnie uniwersalny. Tylko, że nie odpowiada na wszystkie pytania. Czasem trzeba sobie poradzić z nimi samemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Sob 17:14, 25 Mar 2006    Temat postu:

Chyba wszystko zalezy od interpretacji dekalogu
np w przykazaniach nie ma nic o papierosach ale jest nie zabijaj ...papierosy moga prowadzic do raka rak do smierci ...wiec...

Uwazam ze kazdy powinien sam w swoim sumieniu interpretowac dekalog ...dla jednego to jest złem /czy grzechem /a dla innego nie ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dragonfly
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Sob 17:22, 25 Mar 2006    Temat postu:

Ano właśnie, właśnie. I zaznaczam, że NIE CHCĘ zaczynać tu też tego tematu- ale dla mnie tak samo jest z homoseksualizmem, seksem przedmałżeńskim i innymi trudnymi tematami, które wciaż męczymy. A niektórzy chcą narzucić nam odgórnie interpretacje- np. teologowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:14, 26 Mar 2006    Temat postu:

Hmm teolodzy sa raczej od tego, zeby cos wyjasniac, a nie narzucac, oni tez wszystko to co wymyslili popieraja sama Biblia, przynajmniej tak powinni robic, oni powinni pomagac zrozumiec trudniejsze fragmenty Biblii, wcale nie oznacza to, ze sa nieomylni Wesoly. Kazdy sam ma prawo do jakiejs tam interpretacji Biblii, byle nie zajsc za daleko z wlasnymi pogladami, tak mysle Wesoly.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Nie 7:48, 26 Mar 2006    Temat postu:


ARKA napisał:
Chyba wszystko zalezy od interpretacji dekalogu
np w przykazaniach nie ma nic o papierosach ale jest nie zabijaj ...papierosy moga prowadzic do raka rak do smierci


W takim razie brak odpowiedniej ilości sportu i ruchu, brak odpowiedniej zbilansowanej diety, brak życia w środowisku czystym (z dala od miast i spalin) jest grzechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin