Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Stygmaty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Co Cię nurtuje?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Koala
Główny Administrator
Główny Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 16:08, 14 Cze 2007    Temat postu:

Widzę, że tutaj gorąco się zrobiło Ja (jak większość z was) uważam, że stygmaty nie są od Boga. W jakim celu Bóg miałby zsyłać stygmaty na człowieka ? Bóg miałby przez to wyróżniać jakiś "lepszych" chrześcijan (nie ma w moim takiego pojęcia lepszy bądź gorszy- albo się jest chrześcijaninem, albo nie..) ? Bóg nikogo nie faworyzuje.. Na wikipedi znajdziemy taką krytykę:


wikipedia napisał:
* Wbrew powszechnej opinii i klasycznym przedstawieniom Ukrzyżowania, starożytni Rzymianie wbijali gwoździe w nadgarski, a nie w dłonie.[1]
* Nie wiadomo z której strony Jezus został przebity włócznią. Niektórzy stygmatycy krwawią z prawej strony, inni z lewej.


No właśnie, niby drobne sprzeczności, ale chyba Bóg zsyłając na kogoś stygmaty nie mógłby się pomylić i zamiast ran w nadgarstkach dać rany w dłonie... albo zmieniać koncepcję co do tego, który bok Mu przebito ?

Xanthen- nie chcemy ciebie obrażać, ale jeżeli masz inne zdanie, to poprzyj je jakimiś argumentami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:27, 28 Cze 2007    Temat postu:

mam pdchwytliwe pytanko ( no troszke tylko): Co miał na myśli Paweł w liscie do Galacjan 6,17 pisząc, ze nosi na swoim ciele stygmaty Jezusowe?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:21, 28 Cze 2007    Temat postu:

Przekład warszawsko-praski rozjaśnia sprawę Wesoly

Niech mi już na przyszłość nikt nie wyrządza żadnych przykrości: przecież na ciele moim noszę blizny [i one najlepiej świadczą o moim przynależeniu do] Jezusa.

Chodzi mu poprostu o zwykłe rany i blizny, które mu zadano dlatego, że był chrześcijaninem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Sob 16:17, 30 Cze 2007    Temat postu:

"Odtąd niech mi nikt przykrości nie sprawia; albowiem ja stygmaty Jezusowe noszę na ciele moim"

Werset pochodzi z Listu Św. Pawła do Galacjan (6' 17) - przekład z języków hebrajskiego i greckiego opracowany przez Komisję Przekładu Pisma Świętego zawarty w Biblii wydanej przez Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne w Warszawie.

Jakie są inne stygmaty Jezusowe? Czy możemy mówic o zwykłych ranach zadanych chrześcijanom? Biblia mówi wyraźnie o stygmatach. A przecież nie można dowolnie przekładac Biblii i tu uwaga do Nifka, bo zmienia się kontekst zdania. Doprawdy dziwię się, dlaczego masz tak zmienioną Biblię, coś tu nie gra.

Stygmaty to bezwzględnie święte znaki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:55, 30 Cze 2007    Temat postu:

Xanthen to kwestia tłumaczenia, Biblia jest poprawna Wesoly.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:33, 01 Lip 2007    Temat postu:

Nawet niech mi się żaden nie przykrzy. Abowiem ja piątna Pana Jezusowe na ciele mojem noszę.

Przekład Jakuba Wujka. On był katolikiem jak ty Xanthen. Ba nawet był duchownym.

W angielskim przekładzie występuje słowo "piętno" (brand) lub blizna (scar), a nie stygmat (stigma).

Z całym szacunkiem, ale nad angielskimi przekładami pracowała większa ilość, lepiej wykształconych biblistów od tych polskich (z całym szacunkiem dla ich wiedzy i doświadczenia).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Nie 16:50, 01 Lip 2007    Temat postu:


Nifek napisał:
Nawet niech mi się żaden nie przykrzy. Abowiem ja piątna Pana Jezusowe na ciele mojem noszę.

Przekład Jakuba Wujka. On był katolikiem jak ty Xanthen. Ba nawet był duchownym.

W angielskim przekładzie występuje słowo "piętno" (brand) lub blizna (scar), a nie stygmat (stigma).

Z całym szacunkiem, ale nad angielskimi przekładami pracowała większa ilość, lepiej wykształconych biblistów od tych polskich (z całym szacunkiem dla ich wiedzy i doświadczenia).


Po prostu nie chcesz się przyznac do błędu, bo to by zburzyło Twój pogląd na wiele spraw. A myślisz, że nad moim wydaniem Biblii pracowało dwoje osób? Poczytaj sobie dokładniej mój poprzedni post to dowiesz się kto wydał tą Biblię, z której wziąłem cytat. A piętno może byc również stygmatem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:14, 01 Lip 2007    Temat postu:

Czytałem. Ale przekładu na jezyk polski nie mogli przecież dokonać ludzie z zagranicy. Ja sięgnąłem bliżej oryginału niż Ty.

Piętno może być jakąkolwiek raną. Jeśli apostoł miałby na myśli stygmat to by powiedział stygmat, anie blizna albo piętno.

W wulgacie wystepuje słowo 'stigmata', które wystepuje także w 3 księdze Mojżeszowej 19,28 (I za umarłego nie będziecie rzezać ciała waszego, ani znaków jakich, ani piątna sobie czynić będziecie. Ja Pan.) W kontekście ran, które ludzie sami sobie zadawali. Nigdzie nie pisze o ranach od Boga.

Nie muszę się przyznawać do błędu merytorycznego, bo poprostu go nie uczyniłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Nie 21:19, 01 Lip 2007    Temat postu:

Słowo stygmat też chyba nie jest aż tak stare, więc możliwe że było zastępowane wyrazem piętno lub blizna. Stąd się mogą brac rozbieżności w tłumaczeniach. W oryginale wyraz piętno czy blizna może oznaczac również stygmat w naszym rozumieniu. Piętno i blizna to również może byc określenie ran Chrystusowych w pojęciu stygmatów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:23, 01 Lip 2007    Temat postu:

Stygmat pochodzi z łacińskiego, który jest starym językiem. Więc proszę nie naciągaj faktów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Nie 22:07, 01 Lip 2007    Temat postu:

Stygmat - słowo pochodzi z greckiego "stigma, stigmatos" co oznacza punkt, piętno. I mamy rozwiązanie: jest to rana na ciele pojawiająca się u niektórych osób w związku z rozpamiętywaniem męki Jezusa

Źródło: Słownik wyrazów obcych, Warszawa 1980.

Stygmat nie pochodzi z łacińskiego, znowu się mylisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:16, 01 Lip 2007    Temat postu:

Sprzeczasz się nie tylko ze mną, ale i z władzami swojego kościoła.

Biblia Warszawsko-Praska, 2001 r., wydanie III (poprawione). Copyright (c) 2001, Lublin, „Gaudium” - Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej. Kazimierz Romaniuk, pierwszy Biskup Warszawsko-Praski. ISBN 83-88615-04-1. Wszystkie prawa zastrzeżone.

"Niech mi już na przyszłość nikt nie wyrządza żadnych przykrości: przecież na ciele moim noszę blizny [i one najlepiej świadczą o moim przynależeniu do] Jezusa."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Nie 22:20, 01 Lip 2007    Temat postu:

"Odtąd niech mi nikt przykrości nie sprawia; albowiem ja stygmaty Jezusowe noszę na ciele moim"

"Niech mi już na przyszłość nikt nie wyrządza żadnych przykrości: przecież na ciele moim noszę blizny Jezusa."

Blizny Jezusa = stygmaty

Pora żebyś przyznał mi rację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiedźma
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:29, 02 Lip 2007    Temat postu:

No to ja doloze swoj kwiatek do tej rozmowy, zajrzalam do Biblii Tysiaclecia i oto co znalazlam:

"Odtąd niech już nikt nie sprawia mi przykrości: przecież ja na ciele swoim noszę blizny, znamię przynależności do Jezusa"

i nawet znalazlam w przypisach takie slowa:

"Blizny poniesione w służbie Pana czynią Apostoła do Niego podobnym i zarazem stanowią ochronne znamię przynależności, na wzór tatuażu czy też wypalania piętna stosowanego w starożytności do niewolników, żołnierzy i czcicieli bóstw. Na stygmaty zaś spotykane później u świętych nic tu nie wskazuje."

Tak wiec blizej jest interprepretacja Nifka. I co teraz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Pon 10:09, 02 Lip 2007    Temat postu:

"Odtąd niech mi nikt przykrości nie sprawia; albowiem ja stygmaty Jezusowe noszę na ciele moim"

Stygmaty czyli fizyczne odbicie na swoim ciele ran Pana Jezusa.

I jeszcze jedno: od kiedy to Nifek dostąpił zaszczytu dowolnej interpretacji Biblii, może tak więcej pokory?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Xanthen dnia Pon 12:17, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Co Cię nurtuje? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin