Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Zakochany kapłan?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Motyle w brzuchu..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Garadriel
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:59, 08 Maj 2006    Temat postu:


Cytat:
jak nigdy w życiu nie jadłaś pączka z dżemem to jak możesz innym opowiadać jak się go je i jak smakuje?


Z opowieści innych Wesoly Tak samo może być z seksem - skoro nigdy nie spróbowaliśmy, to skąd wiemy, jak to się robi? Inni nam z pewością opowiedzieli.

Ja sądze, że nie ma różnicy (w aspekcie psychicznym) pomiędzy księdzem a pastorem. Każdy ma jakies swoje powołanie od Boga i każdy to powołanie realizuje, czy jako kapłan, czy pastor.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:43, 08 Maj 2006    Temat postu:

"jezeli jestem chrzescijanką, to przyjmuje wszystko co zatwierdził Kościół...
w jakie wy chrześcijaństwo wierzycie? "

jeślii jestes chrześcijanką to wierzysz w Chrystusa, w to co on powiedział i jemu wierzysz, jeśli przyjmujesz bez przemyślen wszytko co zatwierdził kościół (przeciez osoby zatwierdzające to tez omylni ludzie) to jesteś tylko wyznawczynią danego kościoła,

no tak myśle sobie:)Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koala
Główny Administrator
Główny Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 15:01, 08 Maj 2006    Temat postu:

No cóż są różne odmiany chrześcijaństwa Rebelde.... były rozłamy itd... na forum tym możesz spotkać ludzi z różnych wyznań chrześcijańskich np. adwentyści (tych tutaj jeste doś dużo Jezyk ), luteranie (czyli ja :smile: i może jeszcze ktoś), katolicy... są też osoby, które w Boga nie wierzą...

Jeżeli chodzi natomiast o celibat, to ja jestem przeciwna... i zgodzę się, że niebardzo księża, którzy nie mają żony mogą mieć pojęcie o rodzinie... To jest dla mnie trochę zabawne... Poza tym czy w Biblii gdziesz pisze, że ksiądz, pastor (kwestia nazewnictwa nie jest tutaj ważna) nie może mieć żony ? Wręcz przeciwnie: Ale biskup ma być nienaganiony, mąż jednej żony, czuły, trzeźwy, poważny, gościnny, ku nauczaniu sposobny Tym. 3:2 -Biblia Gdańska. Więc dlaczego ksiądz niemiałby mieć żony ? I zawsze można popatrzeć miłym okiem na jakiegoś młodego księdza, albo syna/córkę księdza :smile: Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boman
Wędrowiec



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:32, 08 Maj 2006    Temat postu:

ksiadz malo wie ponoc o malzenstwie, to skad w takim razie my tak duzo wiemy oksiedzach?? np nifek pisales ze znasz ksiezy katoliskich dobrze to w takim razie skad, bo przeciez nim nie jestes??
macie racje ze lepiej byc w malzenstwie, zeby o nim wiedziec alespojrzcie na to z drugiej strony
ksiadz bez zony i paru dzieci ma wiecej czasu(prawie caly) na przebywanie z trudna mlodzierza z parafianami, rozmowie z dziecmi z malzenstwami- jest takim psychologiem ktory wszystko obserwuje- i wedlug mnie i malzenstwie wie naprawde duzo, moze wiecej niz niejeden maz czy zona
pastor ma zone i dzieci, poswieca sie rodzinie i Bogu, ale pastorzy opiekuja sie okolo 100 wiernych i to umia pogodzic a taki ksiadz jak ma przynajmniej 1000 wiernych z trzego duza liczba jest z rodzin patologicznych musi sie bardziej ofiarowac i moglby zaniedbac rodzinne
podsumujac wg ksiadz moze miec zone, ale tylko wtedy gdy um,ie dac sobie rade z wszystkim nadazyc, bo jak chce calkowicie ofiarowac sie wielu potrzebujacym ludzia to naprawde ta rodzina bedzie zaniedbana(wiem cos o tym bo moja ciocia w niemczech poswiecila sie kosciolowi i tamtejszym ludzia, i prawie calkowicie zaniedbala rodzine, wiec jesli ktos nie umi tego pogodzic niech lepiej sie nie zeni)
no i ksiadz musi miec wielki kontakt z wieloma malzenstwami-to da mu lepsze poznani, nawet wieksze niz jego wlasne malzenstwo, bo sa problemy dotyczace rodzin patologicznych o ktorych normalny maz moze niezdawac sobie sprawy
to by bylo na tyle Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 20:13, 08 Maj 2006    Temat postu:

zgadzam sie z Boman'em... Ksieża na codzien obcuja z mnostwem ludzi... mlodych par... Niektorzy (np. w naszej parafii) prowadza lekcje o malzenstwie z mlodymi parami... Ostatnio zapoznalam sie z ksiedzem, ktory duzo obcuje z ginekologami. Wiec nie sa oni calkowicie zacofani... wiedza kobiete, tyle ze z nauki... predzej chyba oni wyjasnia, kiedy kobieta ma okres bezplodny, a kiedy plodny... Mezczyzna w tym nie ma zielonego pojecia... :angel:
Powrót do góry
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Wto 13:44, 09 Maj 2006    Temat postu:

Boman ja sie z Toba CAŁKOWICIE ZGADZAM ...CAŁKOWICIE

Rebelde jezeli ksiadz jest Ci potrzebny tylko do tego aby dowiedziec sie kiedy jestes płodna a kiedy nie to....mam nadzieje ze Cie jednak zle zrozumiałam
a o sprawy sexu czy płodnosci mozesz zapytac kazdego ginekologa a jak sie wstydzisz /a ksiedza sie wstydzisz?/to majac internet dowiesz sie tego sama ....
Nikt nie pisał ze ksiadz jest zacofany ...tylko o tym ze celibat nie jest od Boga ze Bóg tego nikomu nie narzuca/a KK narzuca to swym kapłanom/.Niestety ksiadz czy chce czy nie MUSI zyc w celibacie ....nie wszyscy ksieza /niestety/ potrafia zyc w celibacie ...chyba lepiej jakby mieli zony niz grzeszyli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:49, 09 Maj 2006    Temat postu:

Fakt nigdy nie zrozumiem księdza dopuki sam nim nie będę, tak jak nigdy ksiądz nie zrozumie małżeństwa. Obserwacja ludzi poza domem a w ich domach kiedy są poza jakąs obserwacją i kontrolą to naprawdę duża różnica.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 15:21, 09 Maj 2006    Temat postu:


Rebelde napisał:
jezeli jestem chrzescijanką, to przyjmuje wszystko co zatwierdził Kościół...
Przytoczę fakty z innego mojego posta:

VI wiek. - Chrześcijański filozof Boethius, pisał "Kobieta jest świątynią zbudowaną na bagnie". W VI wieku na soborze w Macon biskupi głosowali nad problemem, czy kobiety mają dusze, a w X wieku Odo z Cluny głosił, że "Obejmować kobietę to tak jak obejmować wór gnoju..."

1229 r. - Papież Grzegorz IX zakazał czytania Biblii pod sankcja kar inkwizycyjnych.

1855 r. - Sprzeciw Kościoła wobec Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Kościół głosił iż "wolność to bluźnierstwo, wolność to odwodzenie innych od prawdziwego Boga. Wolność to mówienie kłamstw w imię Boga". Wcześniej ,do Kongresu Stanów Zjednoczonych kościół wniósł projekt ustawy zabraniającej wydobywania z łona ziemi ropy naftowej, którą Bóg tam umieścił, aby czarci w piekle mieli czym pod kotłami palić

Przypominam, ze papież wg. kościola jest nieomylny, a święci to są ludzie żyjący w raju po śmierci (oczywiście to nie jedynmy wyznacznik). Czujesz się jak worek gnoju? Mruga
Powrót do góry
Boman
Wędrowiec



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:29, 09 Maj 2006    Temat postu:

Piotruss, zapewne wiesz ze kazdy kosciol ma ciemne strony(no i katolicki napewno nie jest w tyle Jezyk ) ale teraz wstydzi sie tych czasow i tych jednostek(papiezy ktorzy nie powinni byc papiezami) i tamci ludzie wg mnie wogule nie powinni nazywac sie katolikami bo sami sobie przeczyli, robiac idiotyczne dekrety itd

nifku- niedoceniasz obserwacji,
pisalem ze nawet malzenstwo nie da ci 100% poznania kazdej rodziny, bo wg jak sie ozenisz to bedzziesz wiedzial wszystko o kazdym malzenstwie?? bez obsrewacji, rozmowie i kontakcie bardzo malo bys wiedzial
to obserwacja, rozmowa i blizszy kontakt potrafi duzo okreslic(czy ktos jest szczery czy moze cos ukrywa przed toba)
a reszta jest w mojej poprzedniej wypowiedzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:08, 09 Maj 2006    Temat postu:


Boman napisał:
Piotruss, zapewne wiesz ze kazdy kosciol ma ciemne strony(no i katolicki napewno nie jest w tyle Jezyk ) ale teraz wstydzi sie tych czasow i tych jednostek(papiezy ktorzy nie powinni byc papiezami) i tamci ludzie wg mnie wogule nie powinni nazywac sie katolikami bo sami sobie przeczyli, robiac idiotyczne dekrety itd
wydając dekret o ich nieomylności Mruga
Powrót do góry
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:10, 09 Maj 2006    Temat postu:

To ty przeceniasz obserwację mógłbym powiedzieć Wesoly

Jeśli bym miał do wyboru żonatego psychologa, a księdza w celibacie, to pójdę do psychologa raczej Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garadriel
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:01, 10 Maj 2006    Temat postu:

Nifku, to chyba jednak zalezy od tego, jakie masz problemy Wesoly

A co jeśli ksiądz zakocha się? Czy może to być grzechem, skoro miłośc to dar od Boga?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 12:34, 10 Maj 2006    Temat postu:

Każdy ksiądz jest zakochany... w Bogu... czystą Miłością...
A jeżeli chodzi o kobietę, to tak go Bóg doświadcza... Na ile jest silny... Przez to może stać się jeszcze bardziej zakochany w Bogu... Tak, szatan krązy obok...
A moja konkretna odpowiedź na pytanie czy jest to grzechem: Nie... (tak uważam ja) choc w tej sprawie, trzeba byc ostroznym... wszystko ma swoje wyjaśnienie
Powrót do góry
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Śro 16:06, 10 Maj 2006    Temat postu:

Nifek i Boman
jezeli miałabym isc do nie zonatego psychologa i to ateisty albo ksiedza wybrałabym ksiedza a jezeli miałabym wybierac miedzy zonatym psychologiem a niezonatym wybiore tego pierwszego .Jezeli potrzebna byłaby mi porada małzenska .
Praktyka jest wazniejsza niz obserwacja !
My przeciez tez obserwujemy małzenstwa naszych rodziców krewnych a z patologia to tez mamy do czynienia czy w szkole czy przez patologiczne rodziny naszych znajomych ....wydaje mi sie

Sama miłosc nigdy nie jest grzechem ...Bóg jest miłoscia i nie tylko ksiadz powinien kochac wszystkich ludzi ale kazdy z nas jezeli uwaza sie za chrzescijanina

Ksiadz nie powinien sie zakochac ...ja tak to widze
Kochac tak zakochac nie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:17, 10 Maj 2006    Temat postu:


Rebelde napisał:
Każdy ksiądz jest zakochany... w Bogu... czystą Miłością...
A jeżeli chodzi o kobietę, to tak go Bóg doświadcza... Na ile jest silny... Przez to może stać się jeszcze bardziej zakochany w Bogu... Tak, szatan krązy obok...
A moja konkretna odpowiedź na pytanie czy jest to grzechem: Nie... (tak uważam ja) choc w tej sprawie, trzeba byc ostroznym... wszystko ma swoje wyjaśnienie


Adam był zakochany w Bogu najczystszą miłością wolną od jakichkolwiek grzechów, a pomimo to czuł się samotny i potrzebował Ewy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Motyle w brzuchu..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Strona 2 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin