Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Zakochany kapłan?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Motyle w brzuchu..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beatka
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stądinąd;)

PostWysłany: Wto 20:31, 22 Maj 2007    Temat postu:

"Grzech jest sprzeniewierzeniem się Bożej miłości, niewdzięcznością wobec dobrego Stwórcy (nieposłuszeństwem wobec Boga), raną zadaną Kościołowi i krzywdą, którą czlowiek sam sobie wyrządza" /katechizm katolicki/
w kościele katolickim jest celibat dlatego ,,zrzucenie sutanny" będzie nieposłuszeństwem wobec biskupa, innych swych zwierzchników, co było ślubowane przez kapłanów. Przez takie zachowanie zostaje naruszona równowaga Kościoła. Ślubowanie jest to rodzaj przysięgi, a więc jej złamanie jest grzechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:45, 23 Maj 2007    Temat postu:

Niech Biblia sama Ci odpowie...

1 Jana 3,4
Każdy kto popełnia grzech, i zakon przestępuje, a grzech jest przestępstwem zakonu.

Proszę nie cytuj tutaj katechizmu, bo pisali go ludzie. Jedynym wspólnym środkiem do dyskusji wśród chrześcijan jest Biblia. My też mamy swoje książki, ale ich nie cytuje bo wiem, że mogą dla Ciebie nie miec wiarygodności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miroo
Główny Moderator
Główny Moderator



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z południa

PostWysłany: Śro 18:17, 23 Maj 2007    Temat postu:


Nifek napisał:
Proszę nie cytuj tutaj katechizmu, bo pisali go ludzie. Jedynym wspólnym środkiem do dyskusji wśród chrześcijan jest Biblia.


Hmm, w sumie to cytowanie katechizmu jest uzasadnione choćby dlatego, że w temacie mowa o księdzu katolickim. Przyznam jednak rację, że jeśli rozmawiamy o grzechu, to faktycznie trzeba sięgnąć po bardziej uniwersalne źródło Wesoly .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garadriel
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:59, 24 Maj 2007    Temat postu:

nifek, nie wiem jak jest w innych odłamach, ale w kościele katolickim współżycie bez ślubu czy pozostawanie z związku bez zamiaru zawarcia związku małżeńskiego jest grzechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:32, 25 Maj 2007    Temat postu:

Ktoś mówił o współżyciu? Ktoś mówił o nie braniu ślubu? Mówie o normalnym związku kobiety z osobą duchowną. Wiem o czym mówię bo mój Tata jest pastorem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garadriel
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:06, 25 Maj 2007    Temat postu:

Nifku, doskonale wiem, o co ci chodzi. W ADS jednak nie obowiązuje celibat u osób duchownych, a w KK owszem. I jeżeli taki ksiądz katolicki przyrzekał na Boga, ze będzie żył w czystosci, to tej przysiegi łamać nie powinien.
Pastorzy to cos innego, a ja przeciwko brakowi celibatu nie mam nic. Co jednak, jeżeli ks katolicki ten celibat złamie? Czy w innych odłamach udzielą mu np. ślubu, jeśli wiedzą, że był kapłanem i przestał nim byc?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beatka
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stądinąd;)

PostWysłany: Pią 21:16, 25 Maj 2007    Temat postu:

miłość jest dziwna...
nikt nie jest w stanie jej zrozumieć...
nie mówi kiedy przychodzi i nie pyta się o pozwolenie...
rządzi się swoimi własnymi prawami...

a oprócz tego jest piękna...

Jeżeli jest to prawdziwa miłość to przetrwa wszystko, a co do tego czy w innych odłamach chrześcijańskich udzielą mu sakramentu, to uważam, że byłoby to chyba coś nie tak gdyby z tego powodu zmienił wiarę, bo każda wiara czymś się różni chociażby np. tym celibatem a przecież nie o to chodzi aby zmieniać wyznanie, albo co gorsza wyprzeć się Boga. Ludzie popełniają błędy, grzechy, ale jego życie nie jest przekreślone. Ważne aby sie nie poddawac ale żyć ze zgodą ze swoim sumieniem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garadriel
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:35, 26 Maj 2007    Temat postu:

Beatko, nie o to mi chodzi, żeby zmienił wiarę, wyznanie, czuy odszedł od Boga, ale o to, czy np. w ADS udzielą mu sakramentu małżeństwa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:43, 26 Maj 2007    Temat postu:

W ADS udzielia się ślubu wszystkich parom, które nalezą do tego samego wyznania (np. Mąż i Żona należą do KK). Jak spojżysz do Wikipedi, że nawet KK zezwala na wyświęcanie żonatych księży w niektórych przypadkach.

Pozatym celibat nie jest tyle przysięgą przed Bogiem co przed kościołem. Został on wprowadzony, aby dzieci księzy nie dziedziczyły majątku kościoła, nie z przykazu zapisanego w Biblii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
esztof
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom-Szombierki

PostWysłany: Wto 22:38, 20 Sty 2009    Temat postu:

Kiedyś już byłem na tym forum, ale ponieważ przeżywałem mały kryzys wiary dopiero dzisiaj przypomniałem sobie, ze taka fajna inicjatywa kiedyś powstała Wesoly

Nie przeczytałem jeszcze całego tematu, ale dzisiaj już nie doczytam go niestety (sesja ) (na pewno na bieżąco będę się z tematem zaznajamiał)

Bron napisał:
To forum otwarte dla wszystkich :-). Aha i podobnie jak Nifek gdyby w naszym kosciele byl celibat, to mnie tez by nie bylo. W ogole uwazam, ze celibat jest dziwny, bo jak ktos moze mowic o malzenstwie sam nigdy nie majac zony? Ja wierze w Boga bezwarunkowo i swiadomie jakby co :-).

Czy kardiolog musi chorować na serce żeby dobre wykonywać swój zawód? Czy seksuolog musi mieć zaburzenia w sferze seksualnej żeby wyleczyć kogoś z takich chorób? Ksiądz nie musi mieć "doświadczenia" w kwestiach małżeńskich żeby móc pomóc.
(takie jest moje zdanie)

A poza tym tak sobie pomyślałem, że gdyby ksiądz miał rodzinę to przypuszczam, że nie mógłby się poświęcić całkowicie ani Kościołowi ani rodzinie... Nie można w 100% być ojcem dla dzieci i mężem dla żony, a tym samym być kapłanem dla wszystkich parafian...
Może już te argumenty gdzieś się pojawiły, ale jak wspominałem wyżej nie zaznajomiłem się z całym wątkiem Wesoly

Mea culpa Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
esztof
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom-Szombierki

PostWysłany: Wto 22:53, 20 Sty 2009    Temat postu:


Nifek napisał:
Ale mnie boli to, że wasz kościól tego zabrania duchownym i narzuca celibat.
Protestanci faktycznie tymbardziej nie mają usprawiedliwienia bo moga mieć żony.
U apostółów głoszenie ewangelii wiązało się z ciągłymi podrózami i przygodami, faktycznie wtedy brak żony jest lepszy, ale jeśli ksiądz ma wygodną parafię obok koscioła, z gosposią to nie widze jakiś przeciwskazań.


Na razie doszedłem do tego posta i moim zdaniem Nifku nie masz racji...
Każdy ksiądz, za nim podejmie decyzję żeby zostać kapłanem i służyć ludziom, wie co go czeka, więc sam wchodzi w celibat Wesoly Gdyby wiedział, że nie tędy droga to mógłby przejść chociażby do Kościoła Protestanckiego Wesoly Chyba coś w tym jest skoro seminaria nie mają się wcale tak źle Wesoly
To jest ich świadoma decyzja.
Wiadomo, że nie wszyscy księża potrafią wytrzymać w celibacie, ale czy z uwagi na tych kilka (o ile nie mniej niż kilka) % Kościół Katolicki powinien znieść celibat który jest od wieków?

Czytam dalej i komentuję Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
esztof
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom-Szombierki

PostWysłany: Wto 23:07, 20 Sty 2009    Temat postu:


Koala napisał:
Ksiądz z żoną czy bez powinien być oddany Bogu... a patrząc na niektórych dzisiejszych księży (szczególnie tych, których pokazują media sami wiecie o kogo mi chodzi) można zauważyć, że są oni jedynie oddani pieniądzom i wszystkiemu za wyjątkiem Boga... Oczywiście, że nie wszyscy tacy są- są księża katoliccy, którzy w czystości pozostają do końca.. ale myślę, że powinni mieć wybór czy mieć żonę, czy też nie, dlatego celibat powinien być zniesiony (to jest oczywiście moje skromne zdanie)....
Oczywiście, że istnieją księża protestanccy, którzy swoje za uszami mają, ale tacy się zdarzają... niestety- gdyby wszystko było idealne na tym świecie, to mieszkalibyśmy w raju... Wesoly A na raj musimy jeszcze troszkę poczekać :smile:


Nie oceniaj Koalu Wesoly
Szkoda, że media pokazują przeważnie tylko tych księży którzy coś przeskrobali... Nie widzą tych którzy poświęcają swoje życie aby służyć ludziom, towarzyszyć im w drodze i na tyle na ile mogą wskazywać kierunek w którym mają zmierzać Wesoly
Tak swoją drogą to ilu znasz księży (nawet tych z mediów), którzy nie są idealnymi kapłanami? A w stosunku do ogółu księży w Polsce będzie to może 1% (w zaokrągleniu). Co się dziwić skoro większość społeczeństwa ma problemy z psychiką (psycholodzy, psychiatrzy, psychoanalitycy i inni psycho mają ręce pełne roboty) to ten 1% to i tak jest dobrze Wesoly
Katolicy mają wybór w kwestii celibatu:
1. Mogą zmienić Kościół do którego należą (np. na Kościół Protestancki, Grekokatolicki i pewnie jakieś różne inne wyznania są) Wesoly
2. Mogą pełnić funkcję diakona stałego w KK (nie mogą wówczas tylko spowiadać i odprawiać Eucharystii, mogą w zamian czytać Słowo boże, głosić kazania i wiele innych, no i mogą mieć zonę)
3. Mogą nie zostać kapłanem Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
esztof
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom-Szombierki

PostWysłany: Śro 10:17, 21 Sty 2009    Temat postu:


Nifek napisał:

Pozatym celibat nie jest tyle przysięgą przed Bogiem co przed kościołem. Został on wprowadzony, aby dzieci księzy nie dziedziczyły majątku kościoła, nie z przykazu zapisanego w Biblii.


Przypuszczam, że ten argument (żeby dzieci księży nie dziedziczyły majątku) jest prawdziwy Wesoly
Ale co do tego, że celibat jest przysięgą nie składaną przed Bogiem, ale przed Kościołem to moim zdaniem (jak już we wcześniejszych postach wspominałem) ksiądz wie na co się godzi. Jeśli chce w pełni oddać się służbie Kościołowi to może to zrobić na miliony sposobów... Kościół=wierni którzy do Niego należą, czyż nie?
W Piśmie Świętym nie jest napisane, że celibat jest OBOWIĄZKIEM, ale wynika z wolnej woli przyszłego kapłana. Nie jest to może rodzaj pewnej ofiary?

I jeszcze tylko kilak słów na temat życia księdza jako ojca rodziny.
Otóż (moim zdaniem oczywiście) księża w KK mają sporo na głowie. I nie chodzi tutaj tylko o to że ma dajmy na to 1000 parafian (bywają miasta gdzie jest ich o wiele więcej), ale oprócz tego księża są katechetami w szkołach, codziennie odprawiają Mszę Świętą (całe szczęście) Wesoly, a do tego dochodzą jeszcze przeróżnego rodzaju nabożeństwa, spotkania ze wspólnotami w swoich parafiach (sam należę do "oazy", więc wiem ile czasu kosztuje księdza zaangażowanie się w jakąś grupę parafialną), idąc dalej teraz mamy okres wizyt duszpasterskich, a gdy zrobi się cieplej to przyjdzie czas festynów, koncertów i wiele innych akcji w katolickich parafiach, których przygotowanie spada często na księży.
Teraz pytanie do kobiet/dziewczyn: Czy chciałabyś mieć męża, który więcej czasu poświęca "pracy" niż Tobie? znam wielu księży (nie wszyscy są "ideałami, ale przecież ideały na tym świecie nie istnieją) i ani jeden z nich nie chciałby, aby zniesiono celibat... Nie wiem czy jakikolwiek facet wytrzymałby bardzo napięte życie jako księdza i jako ojca.
Ok to chyba tyle moim wynurzeń Wesoly
Oczywiście nie mówię, że mam rację, bo tego żadne z nas w 100% nie wie, ale skoro jest to forum to każdy może napisać co o tym sądzi Wesoly

><>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lissasalone_50
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 29 Maj 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Pią 22:03, 30 Maj 2014    Temat postu:

nikt nie powinien żyć w celibacie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Motyle w brzuchu..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin