Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Co kształtowało twój światopogląd ?
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mniacz
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Nie 23:58, 26 Lut 2006    Temat postu: Co kształtowało twój światopogląd ?

Proponuję podzielić się tym, co w największym stopniu wpłynęło na nasze postawy życiowe. Czytane książki, spotykani ludzie, przeżycia. Że dla chrześcijan to będzie pewnie Biblia to wszyscy wiemy, ale może coś poza tym albo wcześniej, zanim po nią sięgnęli?
Moje podejście do swiata w dużym stopniu kształtowała literatura SF (zwłaszcza fantasy), pewien franciszkanin i piosenki Jacka Kaczmarskiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Pon 11:10, 27 Lut 2006    Temat postu:

1Ksiazki.Pierwsza taka znaczaca to POLIANNA/miałam chyba 12 lat jak ja przeczytałam/własnie Polianna nauczyła mnie szukac dobra nawet w ludziach na pozór złych.
2Siostry zakonne z którymi miałam stały kontakt od 10 roku zycia.
3Kalwaria -co piatek w "Poscie "chodziłam od kapliczki do kapliczki rozwazajac miłosc Boga do człowieka/a nachodzic sie mozna było...aby przejsc cała kalwarie potrzebne były 3 godziny/
4OAZA -tam nauczyłam sie przebaczac
5Mój maz.Poznalismy sie jak mielismy szesnascie lat.To był pierwszy człowiek /którego spotkałam/który nigdy nie kłamie.I który uwazał /nadal tak uwaza/ ze sie nie kocha za "cos" tylko sie kocha "kogos".Miłosc to nie uczucie tylko decyzja!On wprowadził w moim zyciu rewolucje.
6Chrzescijanie /tacy co okazuja miłosc/róznych wyznan .Mam przyjaciól katolików,zielonoswiatkowców, adwentystów, metodystów , ewangelicznych , wolnych,swiadków.To oni nauczyli mnie tolerancji.
7Biblia-nie da sie jej pominac.Pocieszała mnie w trudnych chwilach i przez nia Bóg przemawiał wprost do mojego serca

Mniaczu J.Kaczmarski tez do mnie przemawia.Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 15:13, 27 Lut 2006    Temat postu:

Największy wpływ na mnie miała moja szkoła - tak, tak, ta z tych katolickich - i poznana tam postać koleżanki K. Osoby, której nigdy nie widziałam wściekłej, synonim dobra, zawsze miła, uśmiechnięta i uczynna. Po prostu istny Anioł. Paradoksalnie, chociaż była powszechnie lubiana i nie pamiętam, żeby ktoś opowiadając o niej wymieniał jakieś wady, to nie potrafię wskazać osoby, którą mogła nazwać swoją przyjaciółką od serca. Fakt faktem to promieniujące z niej dobro, w połączeniu z filozofią św. Jana Bosko o której bardzo wiele się nauczyłam, sprawiło, że chciałam trochę się do jej sposobu bycia upodobnić. Skończyło się na tym, że Gia powiedziała coś w guście 'Ty i K., to powinnyście być kanonizowane za życia'.
Powrót do góry
Dragonfly
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Pon 18:45, 27 Lut 2006    Temat postu:

1. moja znajoma. dzięki niej zaczęłam filozoficzno- religijne poszukiwania.
2. religia- w tym buddyzm, filozofia- Hegel, Sokrates, Freud i wielu innych, ale już po trochę
3. New Age- ale tylko przejełam otwartość umysłu, tolerancję i świadomość, że jedna rzecz może mieć tysiąc imion, i tak naprawdę do końca nie poznamy świata
4. książki- fantasy ( z tą potrzebą czynienia dobra), Dostojewski, Tetmajer- jego wiersze, Szekspir i ballady Mickiewicza, Pratchett-rozwinął moje chore poczucie humoru
5. muzyka- System of a Down- właśnie za te ich podejście do współczesnego
świata
6. moi przyajciele- nauczyli mnie, że oryginalność to fajna sprawa
7. mój chłopak- całkoształt. długo ze sobą jesteśmy więc i w pewnym sensie mnie ukształtował
8. rodzice
9. nauczyciele- niektórzy. Ci artyści,którzy potrafili rozwijać moje zainteresowania
10. ludzie których spotkałam
wszystko niekoniecznie w tej kolejności Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:28, 27 Lut 2006    Temat postu:

1. Rodzice. (chyba najwięcej, bo od urodzenia Wesoly)
2. Przyjaciele.
3. Znajomi.
4. Książki. (szczególnie jakieś doświadczenia, itp.)
5. Biblia. (no to wiadomo Wesoly)
6. Szkoła (trochę w małym stopniu)
Kolejność również przypadkowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kladynka
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pon 21:30, 27 Lut 2006    Temat postu:

1.Na pewno rodzinka.
2 moi przyjaciele.
3.ludzi których spotykam na codzień.
4.książki
5.fora takie jak to
6.rozmowy z innymi ludzmi
7.na pewno biblia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateusz
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paczków

PostWysłany: Wto 8:14, 28 Lut 2006    Temat postu:

1. Mój Tatuś!
2. Ojcowie Redemptoryści
3. Służba Panu przy Ołtarzu
4. Pismo Święte
5. Radio Maryja
6. Katecheza w szkole
7. Znajomi na forum którym zawsze mogę wszystko powiedzieć i o wszystko spytać za co bardzo serdecznie dziękuję.

No i to by było chyba na tyle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Wto 10:20, 28 Lut 2006    Temat postu:

Mateuszu czy mógłbys rozwinac 5?
Ja słuchałam tego radia ale bardzo zniecheciłam sie do niego z powodu wtracania polityki i rozpowszechniania antysemityzmu.Szczerze? To ja nie usłyszałam zadnej audycji budujacej czy zachecajacej do miłowania.
Chetnie dowiem sie ze sa /czy były/audycje które wpłyneły na ciebie pozytywnie.
Obecnie słucham radia CCM. O godzinie 22:15 audycja z serii wyzwolony polecam wszystkim .Mozna słuchac przez internet [link widoczny dla zalogowanych] to dla tych którzy sa ciekawi co ja bardzo lubie.A moze sa tu osoby które słuchaja tych audycji?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 14:42, 28 Lut 2006    Temat postu:

Oj tak, to Radio Maryja też mnie zafascynowało. Zwłaszcza, że Ojciec Rydzyk za bardzo pakuje swoje materialistyczne dupsko w politykę, do czego przyznaje się nawet na falach eteru. Zaiste zachęcające do miłosierdzia.
Powrót do góry
Kladynka
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Wto 19:19, 28 Lut 2006    Temat postu:

Ja słucham od czasu do czasu radia CCM i jestem zadowolona z tej audycji.
A co do radia maryja to nie słucham i chyba jakoś mnie nie ciągnie po tym co słyszy się w tv.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dragonfly
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Wto 22:15, 28 Lut 2006    Temat postu:

Pomijając fakt, że w Radiu Maryja nie dba się o język polski... Wesoly Parę razy posłuchałam i wyłączyłam. Załamanie połączone z rozbawieniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mniacz
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Wto 22:59, 28 Lut 2006    Temat postu:

DEZYDERATA. W wersji śpiewanej przez Piwnicę pod Baranami i w tej przepisywanej mozolnie na starej maszynie do pisania albo kaligrafowanej w śpiewnikach, wieszanej na ścianach i wysyłanej przyjaciołom.
Jakby ktoś nie znał:

Dezyderata

Krocz spokojnie pośród zgiełku i pośpiechu, pamiętając jaki spokój można znaleźć w ciszy.

O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie, bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.

Prawdę swoją wypowiadaj jasno i spokojnie. Słuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść.

Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha.

Porównując się z innymi możesz stać się zgorzkniały lub próżny, bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Źródłem radości niech będą dla Ciebie zarówno twoje osiągnięcia jak i plany.

Wykonuj swą pracę z sercem, jakakolwiek byłaby skromna, jedynie ją posiadasz w zmiennych kolejach losu.

Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa.

Niech Ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu.

Bądź sobą, a zwłaszcza nie udawaj uczucia, ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa.

Przyjmuj spokojnie to, co przynoszą ci lata, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości.

Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Nie dręcz się jednak tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.

Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.

Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż drzewa i gwiazdy masz prawo być tutaj. I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie - wszechświat bez wątpienia rozwija się tak, jak powinien.

Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje, czymkolwiek się trudzisz i jakikolwiek są twoje pragnienia, w zgiełku życia pozostań w zgodzie ze swą duszą.

Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat.

Bądź uważny. Staraj się być szczęśliwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dragonfly
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Śro 17:25, 01 Mar 2006    Temat postu:

Mam na ścianie. W wersji maszynopisowej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:46, 05 Mar 2006    Temat postu:

hm.. co kształtowalo i dalej kształtu mój światopogląd..:
- rodzice
- moje obserwacje, przemyslenia i doświadczenia ( chyba najbardziej)
- różnego rodzaju ksiązki z biblią na czele WesolyWesoly
- rozmowy z przyjaciółmi ( w większosci, z tymi którzy mają nieco inny światopogląd niż mój, ale nie tylko )

prawdopodobnei jeszcze wiele róznych czynników, ale na ten moment pamietam tylko tyle.. jakby mi się cuś przypomnialo jeszcze to dopisze:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:20, 05 Mar 2006    Temat postu:

- logika (min. rachunek prawdopodobieństwa)
- rodzina
- religia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin