Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Dedykacje
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Koala
Główny Administrator
Główny Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 16:31, 23 Lut 2006    Temat postu:

Zaspany dzień uśmiechem obudź swym
Niech na dzień dobry w duszy zagra ci orkiestra
Na przekór wszystkimwiadomością złym
Ty jeden zostań niepoprawnym optymistą

Bo jeśli masz nadziei małą iskrę w sobie
Bóg pragnie w wielki płomień dzisiaj zmienić ją
Dla tych co z burzy życia chcą do portu wrócić
Ty możesz być latarnią która wskaże ląd.

Przepis na uśmiech zawsze z sobą noś
Do butonierek wkładaj ludziom co najlepsze
Małe radości zmieniaj w duże bo
To dobry sposób by zatrzymać w sercu wiosnę

A jeśli nawet w radiu są prognozy całkiem złe
I lewą nogą zdarzy ci się z łóżka wstać
Pamiętaj niebo masz na wyciągnięcie dłoni
Swoich kłopotów szukaj rozwiązania tam :smile:

Moim zdanieto jest świetna piosenka zespołu Jordan i dedykuję ją wszystkim smutnym ludzikom Jezyk tym, którzy przechodzą teraz ciężkie chwile, ale również tym, którzy przechodzą teraz cudowne chwile z Bogiem :smile: No i oczywiście col-mossowi :-) [/code]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniołek
Pomysłodawca forum



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 9:07, 02 Mar 2006    Temat postu:

Jordan?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiedźma
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:38, 04 Mar 2006    Temat postu:

Heretyk- Leniwiec
"W mojej dzielnicy żyją tylko katolicy,
dawno wyginęli już wszyscy heretycy.
Zostałem tylko ja, lecz tutaj nie ma miejsca,
dla takich jak ja, nie ma już miejsca.

Ostatni heretyk na katolickiej ziemi,
ostatni heretyk, jeszcze mnie nie wzięli
na stos.

Moi rodzice dobrze znają okolice,
mych kolegów za plecami nazywają bandytami.
I to oni nazywają siebie katolikami.
Oni są katolikami.

Ostatni heretyk na katolickiej ziemi,
ostatni heretyk, jeszcze mnie nie wzięli
na stos."

Dedykacja dla calego forum twojadroga, a w szczegolnosci dla tych ktorzy argumentuja wszystko "bo tak jest napisane w Biblii, bo Bog tak chcial"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Col-Moss
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:25, 05 Mar 2006    Temat postu:

Moze to nie bedzie dedykacja.....ale POZDROOFKA....Wesoly
wiec pozdroofka polecą do Aśki(ktora aktualnie jest na Rysiance-a myślałem że to jest Lesianka.....hmmmmm......ciekawe dlaczego tak myślałem:)
oczywiscie pozdrawiam Davinci......i..........wujka Bomana:P
wybaczcie,ze tak rzadko ,ale jakos mi nie wychodzi....
z Bogiem i dozo......kiedys w przyszlosci!Uwaga

Koalka-nie gub UŚMIECHU!UwagaUwaga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:31, 05 Mar 2006    Temat postu:

Owszem bracie;)
Powrót do góry
Koala
Główny Administrator
Główny Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 20:26, 06 Mar 2006    Temat postu:

Dzięki wiedźma za dedykację :smile: Nie będę się wypowiadać na temat samej piosenki, bo jej słowa niestety do mnie nie przemawiają

No i oczywiście podziękowania za pozdrowionka od Col-mossa :smile: Uśmiech jak na razie się trzyma :smile: Wesoly Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:32, 12 Mar 2006    Temat postu:

Kazik - Park 23. Polecam.

"Na dole we wsi gdzie wczoraj był ogień domowy dziś tylko zgliszcza
Historia swoją opłatę uiszcza
Na dole we wsi gdzie ludzie mieszkali dziś tylko ogień się pali
Dogasa powoli w niejakiej oddali

Na dole we wsi gdzie byli sąsiedzi dziś jeno sam diabeł siedzi
O ile diabeł to coś najgorszego
Na dole we wsi płacz matek i dzieci przecięto sztyletem otwartym
W imię idei tak już nie otwartych

A w górach, w mieście lud buduje ołtarze pana Jezusa
Nikt ich do tego specjalnie nie zmusza
A w górach, w mieście się wieszcze, że żyjecie cieszcie i tam już zostańcie
Na lepsze czasy lepiej nie czekajcie

W mieście na górze kościoły rosną jak ludzie, a lud głoduje
Księże uważaj cierpliwość się wyczerpuje
W mieście na górze umarli za życia szukają nadziei
Nadzieja jest matką głupich i swoich dzieci nie lubi

W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż
Bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne
Męczeństwo Twoje nie poszło na marne

W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli
Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę
Religia daje niewolę, ale daje i strawę

Kiedy lud jęczał w kajdanach - Ty przyjmowałeś pokłony do rana
Pasterzem miałeś być nie papieżem
Kiedy lud jęczał w kajdanach - Ty przyjmowałeś pokłony do rana
Pasterzem miałeś być nie papieżem"

Boman - tłumaczenie na język polski tekstu Nightwisha, który wkleiłeś wcześniej. Dedykujesz cioci, mamie, tacie, kotu i nam wszystkim?

"CHCIAŁBYM MIEĆ ANIOŁA

Chciałbym mieć anioła
Na jedną chwilę miłości
Chciałbym mieć dziś twego anioła

Głęboko w zmierzchający dzień
Zrobiłem krok na zewnątrz
Niewinne serce
Przygotuj się mnie nienawidzić, padnij kiedy pozwolę
Ta noc zaboli Cię jak nigdy wcześniej

Dawne miłości umierają ciężko
Dawne kłamstwa umierają jeszcze trudniej

Chciałbym mieć anioła
Na jedną chwilę miłości
Chciałbym mieć twego anioła
Twoje dziewictwo stracone
Kocham moje pożądanie
Spalając anielskie skrzydła w pył
Chciałbym mieć dziś twego anioła

Upadam tak wątle i okrutnie
Pijana maska zmienia wszystkie zasady

Stare miłości umierają cięzko
Stare kłamstwa umierają jeszcze trudniej

Chciałbym mieć anioła
Na jedną chwilę miłości
Chciałbym mieć twego anioła
Twoje dziewictwo stracone
Kocham moje pożądanie
Spalając anielskie skrzydła w pył
Chciałbym mieć dziś twego anioła

Największy dreszcz
Nie zabić
Lecz by zdobyć nagrodę nocy
Hipokryta, niby-przyjaciel
13. uczeń który zdradził mnie za nic!

Ostatni taniec, pierwszy pocałunek
Twój dotyk, moja rozkosz
Piękno zawsze przybywa z mrocznymi myślami"
Powrót do góry
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Pią 16:05, 17 Mar 2006    Temat postu:

chciałabym zadedykowac mojemu mezowi /mielismy niedawno rocznice slubu/ utwór Kochaj mnie i dotykaj sł i muz T. Zółtko

Schodami do nieba zaczałam sie piac tam nie ma autostrady
Mysle o Tobie, a ptakiem jest mysl
Zbytek słów...
Me swiaty sa obce bez nocy i dnia
tam wiersze z obłedu powstaja
Lecz póki tu jestem -prosze kochaj mnie...
dotykaj mnie...

ref:Dotykaj delikatnie,bezszelestnie ciepłem palców
Dotykaj aksamitnie, rzes pokłonem nie przestawaj
Dotykaj całowaniem i oddechem tak jak lubisz
Dotykaj smuga włosów niby muslin bólowi zadaj ból

Kochaniem samotnosc mozna wypic do dna choc to trudne
Miłosc prawdziwa daje tylko Bóg i zrozumienie
Wszedzie Go szukam dla niego chce zyc wbrew potepieniom
Tesknie za cisza bezludnych wysp dzikich plaz...
me swiaty sa obce, bez nocy i dnia tam wiersze z obłedu powstaja
Lecz póki tu jestem-prosze kochaj mnie dotykaj mnie....

Dziwne jest piekne -wciaz twierdze tak gorszac dewotów
na urodziny sama sobie dzis dam znak pokoju
Kochaniem samotnosc mozna wypic do dna choc to trudne
wiecej nic nie mów tylko przytul sie ...dotykaj mnie...

wiem ze chcez wspólnych snów
Dam ci je! Nie bój sie ...nie bój sie

i wiecej nic nie mów tylko kochaj mnie ...
Jestem twoja...

Kocham cie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Pią 18:40, 17 Mar 2006    Temat postu:

Wiedzmo interesujacy utwór !Mam tu piosenke mam nadzieje ze ci sie bedzie podobac
sł.muz.Marek Tercz

Pomóż mi
Dopadło mnie to życie jak do lustra picie - za gardło dusi
Już tego nie wytrzymam, nie wytrzymam krzyczę - ktoś mi pomóc musi
Wyciągam ręce do przechodniów ale oni mnie na odlew
Mówią, że Jezus Maria idzie wariat i najlepiej z nim do diabła
Choć śpiewałem:
Pomóż mi, przecież do ciebie wyciągam ręce
Daj mi dłoń - nie chcę nic więcej

Wpadam do polityka, co tors mierzy do pomnika i dużo może
Mój Boże, pomóż w biedzie, wszak dla ciebie to jest pestka - dla mnie orzech
Nie proszę Cię o wiele - jak w kościele, nie, nie, nie, nie - Nie chcę nicwięcej
Lecz on wpatrzony w swoje zdjęcie tylko zerkał mi na ręce
Choć śpiewałem:
Pomóż mi...

Raz pewien ksiądz zagłębił się w modlitwie za moją duszę
Widać poruszył go mój wilczy zew - tak, tak, tak go poruszył
I kiedy już myślałem, że utuli mnie w samotnej biedzie
On nagle podniósł wzrok i spytał mnie o kartkę od spowiedzi
Choć śpiewałem:
Pomóż mi...

Uciekłem, choć to chyba moje nogi uciekały same
Jeszcze słyszałem zgreda - wrzeszczał: toż to pedał, ludzie pedał, dajcie kamień!
I wtedy z naprzeciwka wybiegł ktoś i wył jak pies pośrodku burzy,
że swojej samotności pośród ludzi już nie zniesie, już nie zniesie dłużej
A tak mi śpiewał:
Pomóż mi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Pią 19:02, 17 Mar 2006    Temat postu:

Blackow podobało mi sie! nie znam tego utworu i uswiadomiłes mi ze baaardzo dawno nie słuchałam Kazika
Nie wiem czy znasz ..czy słuchasz Tomka Zółtko /Rock progresywny/
chciałam ci zadedykowac jego piosenke.
Doswiadczyłam tych "swietych " tych pseudo chrzescijan wg nich to nie miłosc do Boga nas zbawia tylko takie czy inne uczynki ...dobrze ze Bóg patrzy na serce człowieka i nie oczami tych " swietych" !

Goncze Psy

W mych brudach grzebią gończe psy
Z cudzego błota zmywam twarz
Zbyt wielu świętych wokół mnie
Próg za wysoki dla kaleki
"Obsession" Kleina odgradzam się
Alergię lecząc na psią sierść
Bóg i przyjaźń - jak dobrze, że są
I miłość i łza i drżenie rak

Wierzę, że musi być gdzieś coś więcej
Ponad pacierze jak babki z piasku
Ponad tradycję okrzyków chwały
Wierzę, wierzę, że jest gdzieś coś więcej

W mych brudach grzebią gończe psy
Śledząc me myśli, kroki, czyny
Zbyt wielu świętych wokół mnie
Ja nie pasuję, ja nie z tej gliny
W mych brudach grzebią gończe psy
Z ochłapem w pyskach pojednania
Zbyt wielu świętych wokół mnie
Z krzyżem na dłoniach - tylko czyim?

Jak dobrze ufać Ci
Nadzieję w łasce Twojej mieć
Jak dobrze ufać Ci
Boże mój


Ufność jest pracą, nadzieja decyzją
by móc się w spokoju kłaść spać
Ufność jest pracą, nadzieja decyzją
by zemstę kneblować - nie czcić

W mych brudach grzebią gończe psy
Z własnej hańby zmywam twarz
Bóg i przyjaźń - jak dobrze, że są
I miłość i łza i drżenie rąk
W mych brudach grzebią gończe psy
W podeptaniu trudno śnić
Zbyt wielu świętych wokół mnie
Dla niegarbatych wstęp do raju

Przestańcie mi mówić o waszym niebie
Ono nie jest na waszą wyłączność
Nienawiść drzwi tam zdąży zatrzasnąć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:08, 18 Mar 2006    Temat postu:

Nie słucham Tomka Żółtko, ale kiedyś, jeśli będę miał chwilę czasu, postaram się poszukać.
Powrót do góry
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Sob 22:52, 18 Mar 2006    Temat postu:

Bron to dla Ciebie nie wiem czy znasz utwory Jacka Kaczmarskiego
Mam nadzieje ze bedzie Ci sie podobac

ARKA NOEGO
W pełnym słońcu w środku lata
Wśród łagodnych fal zieleni
Wre zapamiętała praca
Stawiam łódź na suchej ziemi
Owad w pąku drży kwitnącym
Chłop po barki brodzi w życie
Ja pracując w dzień i w nocy
Mam już burty i poszycie

Budujcie Arkę przed potopem
Dobądźcie na to swych wszystkich sił!
Budujcie Arkę przed potopem
Choćby tłum z waszej pracy kpił!
Ocalić trzeba co najdroższe
A przecież tyle już tego jest!
Budujcie Arkę przed potopem
Odrzućcie dziś każdy zbędny gest

Muszę taką łódź zbudować
By w niej całe życie zmieścić
Nikt nie wierzy w moje słowa
Wszyscy mają ważne wieści
Ktoś się o majątek kłóci
Albo łatwy węszy żer
Zanim się ze snu obudzi
Będę miał już maszt i ster!

Budujcie Arkę przed potopem
Niech was nie mami głupców chór!
Budujcie Arkę przed potopem
Słychać już grzmot burzowych chmur!
Zostawcie kłótnie swe na potem
Wiarę przeczuciom dajcie raz!
Budujcie Arkę przed potopem
Zanim w końcu pochłonie was!

Każdy z was jest łodzią w której
Może się z potopem mierzyć
Cało wyjść z burzowej chmury
Musi tylko w to uwierzyć!
Lecz w ulewie grzmot za grzmotem
I za późno krzyk na trwogę
I za późno usta z błotem
Wypluwają mą przestrogę!


Budujcie Arkę przed potopem
Słyszę sterując w serce fal!
Budujcie Arkę przed potopem
Krzyczy ten co się przedtem śmiał!
Budujcie Arkę przed potopem
Naszych nad własnym losem łez!
Budujcie Arkę przed potopem
Na pierwszy i na ostatni chrzest!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Nie 19:05, 19 Mar 2006    Temat postu:

Teraz dla Koali

MARCIN LUTER/Jacek Kaczmarski/

W zamku Warburg, na stromym urwisku
(Te niemieckie przepaście i szczyty)
Wbrew mej woli, a gwoli ucisku
Wyniesiony pod boskie błękity
Pismo Święte z wszechwładnej łaciny
Na swój własny język przekładam:
Ożywaja po wiekach, dawne cuda i czyny,
Matką Ewa znów, Ojcem znów - Adam.

Bliźnim jest mi tragiczny Abraham
Gdy poświęcić ma syna w ofierze;
Widzę ogień na Sodomy dachach,
Gdzie zwęglają się grzeszni w niewierze.
Bezmiar winy i kary surowość
Brzmią prwadziwie w mym szorstkim języku.
Na początku jest słowo,
I okrutnie brzmi słowo,
Ale spójrz wokół siebie, krytyku!

Grzechy Rzym za gotówkę odpuszcza,
Lecz w wojennej się nurza rozkoszy.
Papież w zbroi, w ubóstwie tkwi tłuszcza,
Z której groszy katedry się wznosi.
W nawach katedr transakcje wszeteczne,
Ksiądz spowiednik rozgrzesza za bilon.
Tak jest, było i będzie,
Zło i dobro jest wieczne,
Lecz nie może być wieczny Babilon.

Z tym więc walczę ja, mnich Augustianin,
Moralności teolog - to przytyk,
Bo w stolicy wołają - poganin!
Reformator, heretyk, polityk!
Tak, papieską ja bullę spaliłem,
Lecz szukajcie miast, które on spalił!
Ja na wrotach kościelnych tezy swoje przybiłem,
On mnie wyklął, a mnisi śpiewali.

Słowa palą, więc pali się słowa:
Nikt o treści popiołów nie pyta.
Ale moja ze Stwórcą rozmowa
Jak Syn Jego - do drzewa przybita!
Niech się gorszy prałacia elita,
Niech się w mękach świat tworzy od nowa!
Lecz niech czyta, kto umie,
niech nauczy się czytać!
Niech powraca- do Słowa!

Mam nadzieje ze sie podoba


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dragonfly
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Nie 22:57, 19 Mar 2006    Temat postu:

"CHOP SUEY
Wake up,
Grab a brush and put a little (makeup),
Grab a brush and put a little,
Hide the scars to fade away the (shakeup)
Hide the scars to fade away the,
Why'd you leave the keys upon the table?
Here you go create another fable

You wanted to,
Grab a brush and put a little makeup,
You wanted to,
Hide the scars to fade away the shakeup,
You wanted to,
Why'd you leave the keys upon the table,
You wanted to,

I don't think you trust,
In, my, self righteous suicide,
I, cry, when angels deserve to die, Die,

Wake up,
Grab a brush and put a little (makeup),
Grab a brush and put a little,
Hide the scars to fade away the (shakeup)
Hide the scars to fade away the,
Why'd you leave the keys upon the table?
Here you go create another fable

You wanted to,
Grab a brush and put a little makeup,
You wanted to,
Hide the scars to fade away the shakeup,
You wanted to,
Why'd you leave the keys upon the table,
You wanted to,

I don't think you trust,
In, my, self righteous suicide,
I, cry, when angels deserve to die
In my, self righteous suicide,
I, cry, when angels deserve to die

Father, Father, Father, Father,
Father/ Into your hands/I/commend my spirit,
Father, into your hands,

Why have you forsaken me,
In your eyes forsaken me,
In your thoughts forsaken me,
In your heart forsaken, me oh,

Trust in my self righteous suicide,
I, cry, when angels deserve to die,
In my self righteous suicide,
I, cry, when angels deserve to die."

Dla fanów SoaD i/ lub myślących samodzielnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 13:57, 20 Mar 2006    Temat postu:

Chop Suey to dobry kawałek.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin