Twoja droga...

Miroo

Ja mam takie pytanie. Jak alkochol może być dobry, skoro jest to produkt fermentacji? Czy jecie na codzień zepsute rzeczy?

Garadriel

e... sorry, nie zauważyłam reszty tematu przez tą głupia reklamę Smutny

Koala

Bron

No i mamy dyskusje na kilka watkow naraz Wesoly

.
Uwazam podobnie jak Mirek alkohol za cos zlego, ale kazdy ma swoje zdanie oczywiscie. A co do tego tekstu co podalas to mysle, ze to byl sok gronowy, a nie prawdziwe wino, ale to tez juz dyskusja na osobny watek Wesoly

. A jak ktos wie, ze jest slaby i latwo moze wpasc w nalog, to lepiej niech nie zaczyna pic wcale i juz Wesoly

.
Tak Koala, taka prawda z tymi szopkaki, ale co zrobic Wesoly

.

Mateusz

Aha czyli z waszej rozmowy wywnioskowałem że jeżeli napije się jednego piwa to nie mam grzechu. Tak? Coś mi tu nie gra. No bo przecież Kościół mówi że nie możemy pić alkoholu do 18 roku życia. PS. Witam wszystkich ponownie Jezyk

Bron

Witam! Szczerze to ja w ogole nie widze sensu w piciu alkoholu. Po co pic, jak sa same problemy z tym Jezyk

. Najlepiej wcale i juz :-).

Koala

Chyba nie bez przyczyny w Biblii pisze wino... jakby to miał być sok, to pisałoby sok.. może Stan przetłumaczy nam z greckiego

:smile: Może to nam coś rozjaśni...

Patrz teraz Bron.. jest taki fragment: Biada tym, którzy rano wstawając chodzą za pijaństwem, a trwają na niem do wieczora, aż ich wino rozpali!

Jest użyte to samo słowo, gdyby jednak była różnica, chyba użyto by innego, prawda

Tak mi sie wydaje... Jest tu powiedziane o upiciu się, a chyba sokiem winogronowym sie nie upijesz Jezyk

Bron

Jestem ciekawy czy w greckim jest uzyte te same slowo na te dwa teksty, ale sadze ze nie. Kto to moze sprawdzic ? :-).

Mateusz

Ja też nie widzę sensu w piciu alkoholu. Ale pamiętam że kiedyś piłem i to bardzo często. Wiecie jak to jest kiedy ma się kolegów.

Koala

I właśnie też mnie to ciekawi, czy w Biblii greckiej są użyte dwa te same słowa, czy też inne.... bo jeżeli te same, to chyba rozjaśni sprawę...

Garadriel

Mateusz, wg mnie picie alkoholu w nieodpowiednim dla siebie wieku jest grzechem.
Ale chyba nie szkodzi napić się lampkę wina do obiadu czy szampana w sylwestra?

Mateusz

Ale ja sobie już to uświadomiłem i nie pije alkoholu. Nawet w małych ilościach. Mam jednak nadzieję że Bóg pomoże wytrwać mi w tym postanowieniu.

Garadriel

Miejmy nadzieję Wesoly

Koala

Ja tam nie mam zamiaru jak na razie wracać do alkoholu.... i chyba wogóle nigdy. Miałam niemiłe przeżycie w Sylwestra (chyba często tak bywa, że gdy ktoś raz się porządnie upije, to potem nie ma zamiaru robić tego więcej Jezyk

) Myślę, że to mi było w pewien sposób potrzebne.... Nigdy jakoś nie ciągneło mnie do alkoholu... myślę sobie w jakim celu on powstał () aby ludzi doprowadzać do stanów nietrzeźwości

(chociaż oczywiście są tacy, którzy alkohol piją bardzo rzadko i to w małych ilościach (jeszcze nigdy nie widziałam rzadnego z moich rodziców upitych)... Ludzie mając jakiś kłopot, uciekają do alkoholu, aby jak to się mówi.. "zalać smutek", czy jakoś tak :what: Ale to i tak im nic nie da... po kacu znów wracają do normalnego życia i wracają do zalewania...
Myślę, że mogę troszkę opisać Sylwestra, po którym postanowiłam przestać pić... zaczęło się dość wcześnie... napiłam się kieliszek Beherovki (jakoś tak to się pisze)-ziołowa wódka... potem sobie z towarzystwem pogadaliśmy, coś zjedliśmy... po drodze wypiłam jedno piwko... a potem z 3/4 wina :don't watch: Niezła mieszanka.. o godzinie 11 byłam już prawie nie przytomna i totalnie nic nie pamiętam z tego czasu... wiem tylko, że nieźle się rzucałam na łóżku (miałam jakieś lekkie ataki czegoś :don't talk: ) Rano wszystko mnie bolało (chyba to był kac Jezyk

) Długo nie potrafiłam sobie wybaczyć, że doprowadziłam się do takiego stanu... na całe szczęście jedna z moich przyjaciółek pilnowała mnie potem (bo ja oczywiście w swojej nieświadomości chciałam dalej pić :angry: )....
Przyczyną był oczywiście taki jeden chłopak, który mi się podobał (nie wiem co w nim widziałam)... ta historia jest jeszcze przed tym jak oddałam życie Bogu.. teraz nie robię takich akcji i nie szukam faceta na siłę (chociaż mam obiekt zainteresowań Jezyk

) Na całe szczęście w tym wszystkim udało mi się pozostać czystą...

Miroo