Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Dobro i zło
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:32, 05 Mar 2007    Temat postu:


Xanthen napisał:

Mam generalną zasadę nie podawac cytatów: Biblia jest po to by miec ją w sercu, a nie korzystac z przypisów, które nieraz mogą miec ukryte i bardziej niż nam się wydaje złożone znaczenie. Bo czy człowiek do końca poznał istotę Pisma Świętego? Każde słowo nosi w sobie boski pierwiastek i każda istota ludzka przez całe życie uczy się rozumiec Boską Księgę.

Biblia jest dla kazdego i kazdy moze ja zrozumiec. Pomaga w tym Duch.

Xanthen napisał:

Jeśli chodzi o stany dusz w piekle czy w raju to jako przykład mogę podac objawienie NMP w Fatimie. Wtedy to dzieci zostały na krótką chwilę poddane tymże stanom, by mogły potem przekazac innym na czym one polegają.

Ale ja pytałem o teksty biblijne. Objawienie NMP mnie tak do końca nie przekonuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Pon 22:39, 05 Mar 2007    Temat postu:

Wszystko zależy od siły wiary, można powiedziec, że są błogosławionymi Ci, którzy nie zobaczyli, a uwierzyli. Dlatego też często się zdarza, że NMP widzą dzieci, jako istoty bezgrzeszne lub takie, które mają niewielkie grzechy. Ktoś inny na moim miejscu, mógłby się zdziwic, jak to możliwe nie wierzyc w objawienia Matki Jezusa?, ja postąpię inaczej, podam inne argumenty w postaci wizji osób, które będąc już na tamtym świecie doznały tychże stanów emocjonalnych duszy i zapragnęły się zmienic, by poprawic stan swoich uczynków względem drugiej osoby. Więcej danych znajdziesz w książkach Raymonda Moody'ego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 8:37, 06 Mar 2007    Temat postu:

wiesz, odnośnie wizji, kontaktu z wyjmiarem astralnym i jego płaszczyznami ja też mogę podać wiele przypadków czy zachodzących tam sytuacji. Sęk w tym że wiele z nich jest wręcz sprzeczne z doktrynami nie tyle katolickimi co chrześcijańskimi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Wto 12:46, 06 Mar 2007    Temat postu:

Ludzi, którzy doznali takiego duchowego oświecenia, nie przekonają już żadne doktryny czy kanony. Po pierwsze przestają się bac śmierci, bo wiedzą, że jest to jedynie rodzaj transformacji energii-świadomości. Swoją drogą, myślę, że Kościół więcej powinien uwagi poświęcac na zjawisko życia po życiu, przecież wśród duchownych również zdarzały się takie przypadki. Powinno się jak najwięcej uwagi temu zagadnieniu poświęcac, by ludzie nie bali się tego przejścia. Ale nie dochodzi do tego za często. Głównie, może chodzi o to, że ogłaszając niektóre tezy życia astralnego trzeba byłoby zrewidowac niektóre doktryny i sporego spustoszenia naukowego dokonano by w fizyce. Chociażby negacja świata trzywymiarowego.

Jeśli możesz to podaj niektóre przypadki życia astralnego bądź wielości wymiarów życia metafizycznego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miroo
Główny Moderator
Główny Moderator



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z południa

PostWysłany: Wto 17:25, 06 Mar 2007    Temat postu:


Xanthen napisał:
Właśnie po to istnieje podział na grzechy ciężkie i lekkie, by człowiek umiał rozgraniczac zło jakie popełnił, by móc starac się naprawic popełnione zło względem drugiego człowieka.


pierwszy raz słyszę o takim podziale Wesoly


Xanthen napisał:
W sakramencie pokuty możemy wyznac nasze grzechy lekkie i ciężkie i obiecac poprawę. To jedyny taki sakrament, który powoduje prawdziwe oczyszczenie, komunia jest jedynie dopełnieniem, jakby podpisem Pana Boga, który zmywa z nas nieczyste myśli i czyny. Człowiek przeważnie żyje długo na świecie, po to by zdac sobie sprawę ze skutków swoich niejednokrotnie dwuznacznych decyzji, które mogły spowodowac cierpienia u bliźnich. Sumienie odgrywa wówczas niebagatelną rolę. Jeśli chodzi o odwieczne proporcje, różnice między dobrem a złem, to myślę, że żaden człowiek tak do końca nie wie, czy czyni dobrze, czy może źle.


Sumienie...masz rację, że często ciężko jest odróżnić dobro od zła. Jednak z własnego doświadczenia wiem, że ilekroć popełniłem zły czyn, wcześniej czy później zdawałem sobie z tego sprawę. A co do tego sakramentu... czy sakramentem nazywasz coś zarezerwowanego dla KRK czy coś dostępnego i uniwersalnego dla wszystkich ludzi??


Xanthen napisał:
O konsekwencjach swoich decyzji dowie się każdy, kto będzie przekraczał barierę wymiarów w chwili śmierci ciała fizycznego. Natomiast stany raju i piekła istnieją również w tym wyższym wymiarze - są to moim zdaniem swoiste stany dusz, zależne od stopnia grzechów, jakie zostały popełnione i nieodpokutowane.


Wg mojej wiary w chwili śmierci ciała fizycznego nie dochodzi do przekraczania bariery wymiarów. Wierzę, że człowiek znajduje się wtedy w stanie podobnym do snu, z tym, że tylko Bóg może go obudzić.
Czy mógłbyś szerzej wytłumaczyć co rozumiesz przez "stany raju i piekła"?


Xanthen napisał:
Większośc ludzkich dusz zapewne musi przejśc i tak okres oczyszczenia w czyścu, dlatego zamawiamy msze pogrzebowe za spokój i wyzwolenie duszy z czyścca.


Nie chciałbym Cię obrazić, ale Pan Bóg nie jest pazerny na pieniądze...


Xanthen napisał:
Wszystko zależy od siły wiary, można powiedziec, że są błogosławionymi Ci, którzy nie zobaczyli, a uwierzyli. Dlatego też często się zdarza, że NMP widzą dzieci, jako istoty bezgrzeszne lub takie, które mają niewielkie grzechy.


A mi się wydaje, że zasada jest inna - że objawień Maryjnych doznają tylko Katolicy. Jeśli tak nie jest, oświeć mnie. Uważam Marię za dobrą osobę, wiele możemy się od Niej nauczyć, ale uważam, że nie została wzięta do Nieba, ponieważ Biblia tego nie opisuje.


Xanthen napisał:
Ludzi, którzy doznali takiego duchowego oświecenia, nie przekonają już żadne doktryny czy kanony.


Dlatego też istnieje potrzeba studiowania Słowa Bożego, dzięki któremu możemy zweryfikować informacje, które do nas dopływają. Przecież istoty, które objawiają się ludziom niekoniecznie muszą mieć dobre intencje.


Xanthen napisał:
(...)sporego spustoszenia naukowego dokonano by w fizyce. Chociażby negacja świata trzywymiarowego.


W obecnym czasie fizycy zakładają przecież wielowymiarową budowę wszechświata. Niedawno nawet w internecie pojawił się artykuł pt. "Naukowcy odkryli czwarty wymiar". Tak naprawdę nie odkryto go, a znaleziono tylko skrawki informacji, które mogą tę teorię potwierdzać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Wto 17:56, 06 Mar 2007    Temat postu:

Widzę, że na tym forum mam do czynienia z ludźmi innego wyznania, więc powiem tylko tyle, że każda wiara ma swoje wyobrażenie życia po śmierci, istotę pokuty czy też sakramentów. Możemy dyskutowac, ale jeżeli będziecie wszystko negowac to po co, ja was nie przekonam, wy mnie nie przekonacie. Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu. Jeśli chodzi zaś o rozgraniczenie między grzechami to w mojej wierze istnieje coś takiego jak grzech śmiertelny-ciężki jak np. morderstwo. Zabójstwa w żadnym razie nie można stawiac chociażby z kłamstwem, ale i tak wszystkie grzechy w mojej wierze należy wyznawac w sakramencie pokuty. Bóg jest jeden dla wszystkich ludzi i dlatego pokuta jest udostępniona wszystkim, tylko ma inne nazwy w poszczególnych wyznaniach. Jeśli zaś chodzi o barierę przekraczania wymiarów w chwili tzw. śmierci to doświadczyli jej zarówno osoby wierzące jak i ateiści, przykłady odnajdziesz w książkach Raymonda Moody'ego. Jeśli zaś chodzi o Objawienia NMP to są przykłady, gdy rozmawia ona z Indianami, będacymi poganami. NMP została wzięta z ciałem i duszą do nieba - ja w to wierzę i bardzo proszę nie negowac mojej wiary, my katolicy obchodzimy święto Wniebowzięcia NMP 15 sierpnia. Dogmat został ogłoszony w 1950 roku. Wiem, że i tak nie będziecie w to wierzyc, ale to wasza sprawa. Sprawa zaś odkrycia czwartego wymiaru tak naprawdę nie została należycie ogłoszona, a jeden artykuł nie może spowodowac przecież rewolucji. Dopiero, gdy będzie on należycie odkryty i opisany przez naukowców, zostaną wydane pokaźne prace poparte dowodami, wówczas trzeba będzie zrewidowac wiele praw fizycznych i oficjalnie będzie można mówic o świecie czterowymiarowym na Ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 22:49, 06 Mar 2007    Temat postu:

dobiłeś mnie......
Wielowymiarowość nie została oficjalnie potwierdzona czy udokumentowana a wniebowstąpienie Marii tak? :lol:

Cytat:
Dogmat został ogłoszony w 1950 roku

Właśnie tak...

Co do przykładów... A co mi tam, najwyżej admin z mojego forum mnie zabije (nie, nie z tego:) ):

[link widoczny dla zalogowanych]

Tam jest o książkach Monroe. Polecam.

Oczywiście że będziemy pokazywać odmienność naszego zdania. Polemika właśnie na tym polega.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:06, 06 Mar 2007    Temat postu:

Xanthen, wybacz, ale ja i Miroo wierzymy tylko w to co jest napisane w Biblii. A Biblia nie potwierdza wniebowstąpienia Marii. Sam powiedziałeś, że to dogmat ustalił. Nikt tu nikogo nie chce na siłę przekonywać, po prostu dyskutujemy Wesoly. I ja wierzę w wielowymiarowość świata, co właściwie już jest potwierdzone naukowo. Xanthen, masz prawo wierzyć w co chcesz, ja tylko chciałbym żebyś trochę pomyślał Wesoly. Ja też chętnie zmienię swoje poglądy, jeśli przedstawisz mi sensowne argumenty ku temu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Wto 23:07, 06 Mar 2007    Temat postu:

Póki nie ma "żelaznych dowodów" na istnienie czwartego wymiaru w ziemskim świecie, póty jeszcze długo dzieciaki na lekcji fizyki będą się uczyc o trzech. Na pewno istnieje i 4. wymiar, lecz by móc wprowadzic go do fachowej literatury jako pojęcie musi byc bardziej opisany i uszczegółowiony. Tylko tyle i aż tyle, ale myślę, że do końca XXI wieku ludzkosc upora się z zagadką 4. wymiaru i różnych tajemnic.

Jeśli zaś chodzi o Wniebowstąpienie NMP to dogmat Piusa XII jedynie potwierdzał to w co katolicy wierzą, czyli wzięcie Jej z ciałem i duszą do nieba. W żadnym wypadku dogmat nie powodował usankcjonowania Wniebowstąpienia, był on jedynie pisemnym dokumentem świadectwa wiary, który każdy katolik nosi w sobie. Myślę, że i bez tego dokumentu katolicy mieliby niezachwianą wiarę jeśli chodzi o ten fakt.

Dzięki za źródła na tematy, które prosiłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:13, 06 Mar 2007    Temat postu:

Ale mam takie pytanie. Wierzycie we wniebowstąpienie NMP. Ale czym to potwierdzacie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Wto 23:27, 06 Mar 2007    Temat postu:

Wniebowstąpienie NMP to jedno z cudownych wydarzeń, które katolik zawsze ma w sercu, tak jak wniebowstąpienie Pana Jezusa. To są aksjomaty wiary katolickiej, a one nie potrzebują tak naprawdę dowodów. To nie matematyka. Religia ma często to do siebie, że w pewne rzeczy należy po prostu wierzyc, pewnym sprawom i sytuacjom należy po prostu ufac. Tak jak dla Ciebie i kolegi aksjomatem i pewnikiem jest Biblia, tak dla praktykującego katolika pytanie czy doszło do Wniebowstąpienia NMP wyda się bezzasadne, gdyż dla niego Ona została wzięta ciałem i duszą do Nieba i on nie potrzebuje żadnych twierdzeń, by to sprawdzic. Poza tym my katolicy wierzymy, że doszło do wielu objawień NMP na różnych kontynentach (Guadaloupe-Meksyk, Fatima- Portugalia, Licheń-Polska, La Salette-Sabaudia, Lourdes-Francja, objawienia w Egipcie), co jedynie potwierdziło fakt przez nas od dawna uznawany. Dlatego też nie pyta się katolika o dowód na Wniebowstąpienie NMP.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:29, 06 Mar 2007    Temat postu:

Rozumiem, ale wciaz nie odpowiedziales mi na pytanie Wesoly.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanthen
20% wtajemniczenia
20% wtajemniczenia



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Wto 23:35, 06 Mar 2007    Temat postu:

Oczekujesz ode mnie potwierdzenia na Wniebowstąpienie NMP, a ja Ci powiedziałem, że jest to jeden z aksjomatów wiary katolickiej i przyjmuje się go bez dowodów, na wiarę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 23:36, 06 Mar 2007    Temat postu:

Bron - to jak wiara w Boga. Przedstaw mi dowód na jego istnienie. Nie chciałem tego pisać aby nie podważać wiary ale jeśli dyskusja do tego zmierza....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:41, 06 Mar 2007    Temat postu:

Assasin po części masz rację. Ale na istnienie Boga są dowody, nie trzeba ślepo wierzyć, trzeba wierzyć, bo go nigdy nie widziałem, ale przekonałem się, że istnieje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 6 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin