Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Alkohol
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Co Cię nurtuje?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy w swoim życiu upiłeś się?
Tak
41%
 41%  [ 12 ]
Nie
58%
 58%  [ 17 ]
Wszystkich Głosów : 29

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 22:45, 18 Cze 2006    Temat postu:

Bron, z całym szcunkiem, przykład Arki o kant rzyci potłuc, jak to wiedźmin Geralt z Rivii mawiał w przypływie złego nastroju.

Arka ma/miała ojca alkoholika, ale to jest margines, nie norma.
Argumentowanie takie to jak tłumaczenie, ze lepiej gdy para gejów zadoptuje dziecko niz para hetero, bo u par heterosexualnych zdarzają sie wyrodni rodzice.

Ergo - jak dajesz opinię poprzyj ją przykładem, który ma rece i nogi, nie takim który jest wyjątkiem od reguły.
Powrót do góry
wiedźma
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 5:18, 19 Cze 2006    Temat postu:

Mój drogi Bronie... Czytam forum regularnie, piszę jak coś mnie wkurzy. Twoja nienawiść do alkoholu jest fanatyczna i do tego bezpodstawna. Użyłeś sformułowania "po co ryzykować?" Rozumiem argumentacje typu: "nie piję bo nie lubię", ale Twoja argumentacja jest do obalenia jednym zdaniem: po co ryzykować i jeść czekoladę? Od czekolady się można uzależnićUwaga Bedziesz jadł i jadł i będziesz tył, a potem zachorujesz na miażdzycę oraz różne inne choroby towarzyszące otyłości!Uwaga
Zaraz mi powiesz, że czekoladę się powinno jeść z umiarem. Otóż alkohol też powinno się pić z umiarem. I tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:17, 19 Cze 2006    Temat postu:

Wszystko z umiarem. To moze powiem tak, nie pije, bo nie lubie i nikogo nie zachecam do picia Wesoly.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koala
Główny Administrator
Główny Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 12:28, 19 Cze 2006    Temat postu:

Zgodzę się z wiedźmą... alkohol, ale z umiarem. Ja sama nie piję alkoholu, chociaż wcześniej od czasu do czasu napiłam się od kogoś i nie czuję się z tego powodu jakaś głupsza... Nie piję, bo miałam wpadkę, a poza tym zauważyłam, że coraz to więcej osób pije po prostu dla szpanu... jacy to oni nie są dorośli ;[
Ja nie jestem aż takim strasznym przeciwnikiem alkoholu, ale ostrzegam- jest to dość niebezpieczne, w niektórych rękach i sytuacjach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 13:33, 19 Cze 2006    Temat postu:


Koala napisał:
(...)nie jestem aż takim strasznym przeciwnikiem alkoholu, ale ostrzegam- jest to dość niebezpieczne, w niektórych rękach i sytuacjach...
tak samo jak nóż do smarowania masła Jezyk
Nie mozna tak mówic - alkohol nie jest niebezpieczny - sam nic ci nie zrobi, do tego potrzebna jest wola->człowiek.


BTw - Bron, ales dostał zjazd Wesoly
Powrót do góry
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:37, 19 Cze 2006    Temat postu:

Nie lubie sie klocic, i tak wiem swoje Jezyk, ale przeciez nikogo nie ma sensu do niczego zmuszac, wybralem sam calkowita abstynencje i mi z tym dobrze Mruga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 8:36, 20 Cze 2006    Temat postu:


Bron napisał:
Nie lubie sie klocic, i tak wiem swoje Jezyk
powinieneś sie otworzyc - mnie trafia, gdy adwersarz zgadza się dla świętego spokoju - po co w takim razie dyskutowac?
Bron napisał:
(...)wybralem sam calkowita abstynencje i mi z tym dobrze Mruga.
hmmm ludzie się zmieniają, to podobno jedna z cech wyższych form zycia Mruga kto wie, co z ciebie wyrośnie Wesoly
Powrót do góry
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Czw 18:04, 22 Cze 2006    Temat postu:

Ravena zastanawiam sie czemu z takim uporem bronisz alkoholu ?
Nikt Ci nie narzuca abstynecji
Ja tylko ostrzegam nic wiecej .

Wiekszosc alkoholików uwaza ze moze panowac nad piciem dadza sie za to pokroic !

Musiałabys przyjechac do mnie do domu i patrzac w oczy moim 2 "córkom" powiedziec ze alkohol nie szkodzi.Mozna nad nim panowac .One wielokrotnie to słyszały z ust swych biologicznych matek zapewne w chwilach trzezwosci

Gdybys słyszała jak 5latek opowiada jak dziadek bierze siekiere aby uspokoic swoja pijana córke a jego matke albo jak 9 latka opowiada ze jej dorosła siostra zabiła ich ojca pod wpływem alkoholu a nie jest alkoholiczka .

Mogłabym przykłady mnozyc ale po co ?
Zapewniam Cie ze tylko nieliczni NIELICZNI którzy pija alkohol nie zostaja alkoholikami to tak jak z tymi którzy pala papierosy nieliczni nie wpadaja w ten nałóg

Alkoholik to niekoniecznie ktos kto lezy pod stołem ....mozna byc alkoholikiem na poziomie i nie upijac sie wcale Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sama
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Czw 5:34, 27 Lip 2006    Temat postu:

A ja znam bardzo dobrze takich , którzy nie pija alkoholu, tylko jedzą go łyżkami. To dopiero wyglada z zewnątrz. Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Sob 12:27, 29 Lip 2006    Temat postu:

jedza łyzkami? a to ci dopiero UwagaUwagaUwagaUwagaUwagaUwaga mozesz napisac cos wiecej na ten temat ?Zaciekawiłas mnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sama
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Wto 11:10, 01 Sie 2006    Temat postu:

Czasmi w wyjatkowych wypadkach mozna wypić lampke szampana np na uroczystości ślubu. Mozna zamoczyc usta , zrobic łyka i odstawic, ale widziałam ludzi, którzy odmawiali i robili przy pierwszej lepszej okazji wykład na ten temat jak na wyższej uczelni. W innej sytuacji robili sobie deser lodowy i wlewali do niego pół butelki ajerkoniaku lub innego likieru:-) Albo jedli kilogramami kukułki , lub inne batoniki ze spirytusem...
Ja nikogo nie sadzę ani nie oceniam, ale czy to nie jest śmieszne?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kladynka
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pon 19:48, 07 Sie 2006    Temat postu:

Jest śmieszne.A myśleliście kiedyś co myśli alkocholik kiedy pije?
kiedy alkocholik pije to czym sie kieruje?dlaczego kiedy ma wybor napic sie czy isc do dzieci czemu wybiera alkochol?
ja nie umiem zglebić toku myslenia alkocholika chociaz mialam z nim do czynienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sama
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Wto 7:08, 08 Sie 2006    Temat postu:

Alkoholik ...NIE MA WYBORU:-(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 9:53, 09 Sie 2006    Temat postu:


ARKA napisał:
Ravena zastanawiam sie czemu z takim uporem bronisz alkoholu ?
bo w przeciwienstwie do ciebie nie mam na jego punkcie paranoi. Nie mam doswiadczeń z alkoholikami/alkoholizmem i terapia uzależnień.

mam do tego zupełny dystans.
(...)

Arka-ło maj got!! napisał:
Zapewniam Cie ze tylko nieliczni NIELICZNI którzy pija alkohol nie zostaja alkoholikami
alez tobie się wszytsko połopatkowałoUwaga
jest dokładnie na odwrót - nieliczni pijący stają się alkoholikami.
gdyby było inaczej, mielibyśmy 30 milionów alkoholików, po odliczeniu niemowlat i dzieci do 8 roku życia.

arka, zejdź na ziemięUwaga
Powrót do góry
Koala
Główny Administrator
Główny Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Sob 20:03, 12 Sie 2006    Temat postu:

No cóż niektórzy mają naprawdę uraz do alkoholu i nie dziwię się, bo to muszą być okropne przeżycia... Ja mam zupełnie odmienny punkt widzenia.. I mój tata i moja mam nie są abstynentami, a alkohol piją jedynie okazyjnie... nie uważam ich za alkocholików- znam wiele takich osób.. i nie uważam że każdy kto nie jest abstynentem jest alkoholikiem, bo byłaby to dla mnie paranoja.. Trzeba po prostu mieć umiar i wiedzieć kiedy powiedzieć stop!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Co Cię nurtuje? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin