Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Wielka madrosc i wiedza-zbawienie czy zguba??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 18:23, 08 Mar 2006    Temat postu:

Źle się wyraziłem. Chodziło mi o chrześcijanina lub w ogóle wierzącego.
Powrót do góry
Dragonfly
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Śro 21:04, 08 Mar 2006    Temat postu:

Ta... lepiej, gdyby chrześcijanin pewnych rzeczy nie wiedział, a ateista- im wie więcej, tym lepiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Śro 21:56, 08 Mar 2006    Temat postu:

Dragonfly np jakich ?
Bo ja lubie duzo wiedziec i do tej pory jakos mi to nie przeszkadzało ...no moze zacznie hihi ale powaznie to chciałabym wiedziec jak najwiecej. Spotykam sie z różnymi osobami i miło jest wymieniac różne poglady i opinie.
Mój maz jest naukowcem i chrzescijaninem ceni sobie wiedze a ja cenie jego madrosc Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dragonfly
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Czw 17:51, 09 Mar 2006    Temat postu:

Gdyby odkryto grób Jezusa (widziałaś "The Body"?) lub coś w tym stylu. Gdyby okazało się, że Maryja miała jeszcze inne dzieci lub coś w tym stylu. Co wtedy? Wolałabyś w to wierzyć?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:21, 09 Mar 2006    Temat postu:

Wole wierzyc w to co jest w Biblii. Nie moga nic odkryc niezgodnego z Biblia, to jest niemozliwe, narazie odkrycia tylko potwierdzaja wiarygodnosc Biblii i z pewnoscia tak bedzie zawsze. Nie uwierze jak cos rzekomo dziwnego odkryja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniołek
Pomysłodawca forum



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pią 9:46, 10 Mar 2006    Temat postu:

Tak masz rację ja np. miałam dziś intensywną wymianę słów z jednym użytkownikiem na temat ewolucji i on twierdzi że biblijna teoria stworzenia nia wyklucza teorii ewolucji...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Pią 10:37, 10 Mar 2006    Temat postu:

Dragonfly juz chyba rozumiem o co chodzi.
Gdybym pamietała wszystko co przeczytałam /i gdzie/ to mogłabym przytoczyc naukowe dowody na prawdziwosc Biblii np to ze naukowcy odkryli ze ludzie pochodza najprawdopodobniej od jednej pary .Niestety nie wiem czy to było w wiedzy i zyciu czy gdzies indziej .Czytałam naprawde duzo NAUKOWYCH potwierdzen i ogladałam programy z satelity ale niestety nie wiedziałam ze ta wiedza moze przydac sie mi w rozmowie z kims kto uwaza ze nauka przeszkadza wierzyc ...ale od dzis jak cos takiego przeczytam to zanotuje i bede mogła to przekazac Wesoly
Jezeli chodzi o Maryje ...no cóz Biblia podaje ze w chwili poczecia z Ducha była dziewica ale przeciez wcale nie musiała nia byc do smierci ...miała meza. Nawet w Biblii pisze o rodzenstwie Jezusa niektórzy to interpretuja dosłownie inni twierdza ze to były dzieci Józefa /nie wiem na podstawie czego bo Biblia milczy w tej kwestii/dla mnie osobiscie nie ma znaczenia czy miała jeszcze inne dieci czy nie.
Osobiscie watpie aby nie współżyła ze swoim mezem
Jest taki tekst który daje do myslenia na ten temat ewan Mat 1.24i25
Zbudziwzy sie ze snuJózef uczynił tak/... /wziął swoja małzonke do siebie lecz nie zblizał sie do niej az porodziła Syna ...

Jezeli chodzi o grób i ciało Jezusa to niesadzisz ze to takie gdybanie ? Nie ma przeciez materiału genetycznego aby porównac go z przypuszczalnym ciałem ...wiec nawet jezeli ktos by tak ogłosił to ja bym nie uwierzyła i nie dam sobie wmówic byle czego. Tego sie poprostu nie da sprawdzic czy udowodnic ...

Mi osobicie nauka nie przeszkadza a wrecz pomaga !
No nie wiem jak innym... Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 10:39, 10 Mar 2006    Temat postu:

Nie chodzi o wiedzę naukową. Nie tylko. Istnieje wiele rodzajów wiedzy, również wiedza życiowa.
Powrót do góry
ARKA
40% wtajemniczenia
40% wtajemniczenia



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z gór

PostWysłany: Pią 10:54, 10 Mar 2006    Temat postu:

i tu sie z Toba zgadzam rózne sa rodzaje wiedzy
Wiedza zyciowa tez mi nie przeszkadza byc chrzescijanka
Jak do tej pory zadna wiedza mi nie przeszkadza Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mniacz
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pią 20:32, 10 Mar 2006    Temat postu:

Zachłyśnięcie się łykiem wiedzy powoduje oszołomienie - zachwyt nad potęgą ludzkiego rozumu, możliwościami techniki itp. Bóg staje się starą, nieprzydatną juz koncepcją. Ale więcej dalsze pogłębianie wiedzy uświadamia, jak wiele jeszcze nie wiemy, jak mało od nas zależy i jak mizernie wyglądamy z naszymi osiągnięciami wobec wspaniałości natury. Bóg okazuje się jedynym logicznym wyjaśnieniem. Oczywiście dla tych, którzy się takiej wiedzy nie boją.
Dotyczy to chyba tak samo nauki, jak "mądrości życiowej".

A teraz szybki QUIZ dla użytkowników: kto to napisał i gdzie?
"Założenie, że oko ze swoimi niepowtarzalnymi, misternymi urządzeniami do nastawiania ostrości, regulacji ilości wpadającego światła i wyrównywania aberracji sferycznej i chromatycznej mogło powstać przez naturalną selekcję, jest, muszę to otwarcie stwierdzić, w najwyższym stopniu niedorzecznością"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:21, 11 Mar 2006    Temat postu:

Wierzący w boga niedowierzają jednocześnie potędze natury. To wszystko nie powstało od tak, pstryk. Najpierw były jednokomórkowce, później tworzyły się organizmy złożone z nieco większej ich ilości. Trwało to długo, ale na tyle długo, aby komórki te jak najlepiej się połączyły, dlatego im bardziej Ziemia się starzeje, tym większy porządek powinien panować wśród organizmów na niej żyjących i tym bardziej jest to wszystko zadziwiające, jeśli rozpatruje się to pod kątem rewolucji.
Powrót do góry
Mniacz
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Wto 22:21, 14 Mar 2006    Temat postu:

QUIZ - ODPOWIEDŹ:
Karol Darwin "O powstawaniu gatunków"
Blackow, każdy jednokomórkowiec jest tak niewiarygodnie skomplikowanym tworem, że przewyższa wszystko cokolwiek jest w stanie skonstruować człowiek. Każdy z systemów jest sprzężony z innymi i nie może egzystować samodzielnie, co dla mnie to przeczy przypadkowemu powstaniu.
Sceptycy nie wierząc w Boga oczywiście nie dowierzają Jego potędze. Ale patrząc na świat muszą uznać potężną i genialna praprzyczynę, wiec przypisują to jakiejś bezosobowej Naturze.
Po wyeliminowaniu Boga, ewolucja jest nie tylko zgrabną i przydatną, ale wręcz NIEZBĘDNĄ teorią. Ale tylko przy założeniu, że Bóg nie ma ze stworzeniem nic wspólnego. I też wymaga od swoich wyznawców dużej wiary.
Chciałbym kiedyś zobaczyć ten coraz większy porządek na Ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 9:47, 15 Mar 2006    Temat postu:

Ewolucja jest zauważalna - choćby skośne oczy u azjaty, czarna skóra u afrykanina, czy szeroki nos u czarnoskórego. Przystosowali się do warunków.
Powrót do góry
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:25, 15 Mar 2006    Temat postu:

Od kiedy przystosowanie sie jest ewolucja? Przeciez w tym wypadku nikt nie zrobil z zaby czlowieka, a w ewolucji to mozliwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 12:20, 16 Mar 2006    Temat postu:

Niemożliwe jest powstanie człowieka z żaby, to całkiem oddzielna gałąź ewolucji. Pierwsi ludzie byli identyczni. Przystosowując się do swojego środowiska - ewoluujesz. Ewolucja polega na jak najlepszym przystosowaniu się organizmu do panujących w jego środowisku warunków, na ciągłym ulepszaniu się mechanizmów.
Odpowiem na Twoje pytanie - od czasu Darwina. Wesoly
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin