Twoja droga...

Bron

No jesli tak to sie zgadzam z tym :-).

Koala

Powiem wam, że zauważyłam, że osoby, które wypowiadają się w tym temacie są w pewnym stopniu bezwyznaniowe, bo nie rozgraniczają ludzi na poszczególne wyznania mimo, że sami należą do jakiegoś określonego....

Ja staram się szukać kontaktów wśród ludzi wyznających Chrystusa a nie tylko ewangelików (w moim przypadku)... Jak na razię należę do tego kościoła i na razie tego nie zmieniam.... czasami jednak dużo myślę Stan o tym co napisałeś, po w pewnym sensie masz rację :-)

Jest wiele rzeczy spraw, nad którymi dzisiejsze kościoły się spierają... ale właśnie Bóg podsuwa nam najlepsze rozwiązania i odpowiedzi w Biblii.

Jeżeli chodzi o organizację OM, to kiedyś bardzo chętnie wybrałabym się na misję... na statek :smile: Musiałabym chyba jednak podszkolić język.... Jezyk

Fajnie, że są tacy ludzie, którzy nie robią sobie różnic, że są ludzie, którzy jednoczą się w Chrystusie...

majka

"są tacy ludzie, którzy nie robią sobie różnic, że są ludzie, którzy jednoczą się w Chrystusie..."

i to jest piękne Wesoly

Gość

majka

Powiedzcie, tj. napiszcie cos więcej o tym OM, albo cos gdzie mogłabym poczytac o tym <please> Wesoly

a i mam teraz nieprzepartą ochote napisac tu cytaty z pewnej ksiązki, którą teraz czytam (mam nadzieję ze nie weźmiecie mi tego za złe):

"W tej chwili wiedziałem, ze jestem zbawiony. Czułem się okropnie rozbity i niezadowolony z siebie. Poczułem jednak ogarniający mnie spokój. Nie był on czymś marnym, biernym. Była to cisza kończąca wojnę we mnie. Wiedziałem, ze nie chcę nigdy stracić tego pokoju, tej ciszy. Leżalem na łózku, zdumiony tak bardzo, ze nie miałem siły poruszyc się ani nawet myśleć. Mówułem do Jezusa majac świadomość, że On jest przy mnie. Nie muszę się już martwić o Boga luteran, Boga katolików ani o żadnego innego. To nie mój problem. Jezus jest moim Bogiem. Przed chwilą z nim rozmwaiałem." <Bruce E. Olson "Bruchko">

według mnie jest piękny, i troche pasuje tutaj własnie:)

Gość

Majka, czytasz jedna z najbardziej ulubionych przeze mnie ksiazek! Mysle, ze kazdy musi przeczytac "Bruszke". Na temat OM w Polsce, czytalem niedawno ze zaczynaja w Kutnie, nazywaja sie Arek i Donna, ale nie mam ich adresu; moge dac tylko adres centrali europejskiej: [link widoczny dla zalogowanych]

majka

No ksiązka jest fantastyczna, jestem przy koncówce i jestem pod wrażeniem:)

dzięki za linke:)

Bron

Tak zgadza sie nasze forum jest oparte na zasadach bezwyznaniowosci, chociaz czesciowo. To mnie cieszy i dlatego wciaz tu jestem i bardzo sie mi tu podoba :-). Hmm jak znajde czas to tez przeczytam ta ksiazka :-).

Gość

tak tylko przy okazji: Bruszko tez byl bezwyznaniowcem ... zgadza sie Majka?

majka

tak, mi sie tez tak zdaje:)

ARKA

Majka pozyczysz mi te ksiazke?

W czerwcu jak przyjedziesz....O.K?
:-)

Gość

Dobre rano! Akurat nasuwa mi sie jeszcze jeden argument przemawiajacy za bezwyznaniowoscia. Jest to najbardziej fair postawa w dzialalnosci misyjnej. Nikt nie moze zarzucic prozelityzm (tzw. podrywanie dusz), bo nie dzialasz dla zadnej organizacji, tylko i wylacznie dla Jezusa! A co, kto ze soba zrobi po nawroceniu, to jest osobista sprawa (powinien jednak byc w jakims zborze - do wyboru, do koloru)

majka

Ja z miłą chęcią, tylko ze to ksiązka od Miroo, ale pewnie ci użyczy, to myśle ze przywieziemy ją do Ciebie:)

Miroo

No pewnie, że pożyczę Wesoly

, poszperam jeszcze troche w mojej biblioteczce, może znajdę coś więcej Wesoly

... "Brushko" przeczytałem 2 razy, za każdym razem z zapartym tchem, pierwszy raz nie zasnąłem, dopóki nie przeczytałem Wesoly

książka jest genialna, super.

Koala